"Totalnie źle", tzn. musisz całkowicie unikać słońca? Mój facet ma w pracy znajomego, który jest uczulony na słońce i jak już musi wyjść na słońce, to z długim rękawem. Inaczej po chwili ma tak jakby krostki czy plamy skórne. Co do kremów przeciwsłonecznych, to jeśli zamierza się siedzieć czy leżeć dłużej na słońcu, raczej zalecane są kremy z dużym filtrem. W szczególności dla osób z jasną karnacją czy tych źle reagujących na słońce. Filtry SPF występują w wartościach od 10 do 50. Wartości zwiększają się co 5 jednostek, tj. 10, 15, 20, 25 itd. aż do 50. Im większa wartość, tym większa ochrona filtra, ale wolniejsze opalanie. Wybór masz bardzo duży, począwszy od avon, gdzie w katalogu avon masz całą gamę kosmetyków SUN do i po opalaniu, po niemal każdą drogerię (rossmann, hebe, natura) czy nawet firmowy market, który ma dział kosmetyków. A jakiej firmy? To zależy ile chcesz wydać na takie kosmetyki. Za drogeryjną Zieję - w zależności od produktu - zapłacisz od niespełna 10 zł do 20 zł. Olejek do opalania Lirene czy Nivea, to wydatek około 15 - 20 zł. Ale jeśli chciałabyś coś lepszego, to możesz wydać około 120-150 zł na emulsję do opalania twarzy i ciała Korres. Im droższe takie kosmetyki, tym trudniej z dostępnością, bowiem nie w każdym sklepie kupisz, np.: wspomniane Korres.