Autor Wątek: kolczyki u niemowlaka?  (Przeczytany 76751 razy)

kameleon

  • Gość
kolczyki u niemowlaka?
« dnia: 2006-11-05, 18:32:34 »
hej..chcialam was zapytac co sadzicie o przebijaniu uszu u malych dzieci..kilka dni temu do gabinetu w ktorym pracuje przyszla matka z malenstwem na rekach i poprosila o przebicie uszu..ciezko mi stwierdzic wiek ale to malenstwo nie mialo wiecej niz 3 miesiace..nie bylam w stanie tego zrobic bo niie mialam sumienia i odmowilam a kobieta zrobila mi niezla awanture. co o tym sadzicie?czy jest jakas dolna granica wieku?slyszalam opinie ze im dziecko mniejsze tym lepiej ale nie wiem czy sie z tym zgodzic?

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #1 dnia: 2006-11-05, 18:47:15 »
jakis to bol zawsze jest, natomiast bez przesady 3 miesiace... inna sprawa ze ja bym swojego dziecka w takim wieku nie ciagala po gabinetach kosmetycznych
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Gość

  • Gość
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #2 dnia: 2006-11-05, 19:35:50 »
Nie wydaje mi sie zeby przekluci uczu powodowalo traume u niemowlecia poniewaz  tuz po narodzeniu tez jest klute iglą i szczepione i pobiera mu sie krew do badan.Przeklucie uszu moze bardziej  wystraszyc gdy dziecko ma juz 2-6 lat.Kiedy przekluje sie pierwsze ucho przewaznie zaczyna sie placz i uciekanie.Ale mysle ze kazda kosmetyczka sama podejmie decyzje,bo nie ma co sie podejmowac jezeli nie ma sie do tego przekonania i po prostu sie boji...
Dobrze jest tez uzyc kolczykow "baby" gdyz sa krótsze.

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #3 dnia: 2006-11-05, 19:46:54 »
pamietam ze jak mialam z 10 lat bardzo zalowalam ze mama nie przekula mi uszu kiedy bylam mniejsza, bo strasznie sie tego balam i poszlam dopiero jak juz sie stawalam wieksza i odwazniejsza, ale rok oki 1,5, ale nie 3 miesiace, ale prawda jest tez ze to sprawa kosmetyczki
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline Ulla

  • Moderator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1702
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #4 dnia: 2006-11-05, 21:49:45 »
Do gabinetu gdzie pracowałam często przychodziły mamy z maluszkami ale szefowa wyznaczyła sobie taka granicę wieku - powyżej pół roczku, młodzych maluchów nie kolczykowałyśmy.Dzieciaczki nawet nie płakały za mocno - także myśle, że nie jest to dla nich wielki ból.
„Spür die Melodie der Community“

Offline DaJusia

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 801
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #5 dnia: 2006-11-05, 22:02:25 »
Ja odmawiam przekłucia takim maluchom - generalnie to uważam,że powinno dac sie dziecku wybór czy chce mieć dziurę w uchu, czy nie...
pozdrawiam, Daria
SPA Hotel DIAMENT Ustroń

Offline madzuuusia

  • Miłe początki na naszym forum...
  • **
  • Wiadomości: 117
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #6 dnia: 2006-11-05, 22:19:07 »
Cytat: "DaJusia"
Ja odmawiam przekłucia takim maluchom - generalnie to uważam,że powinno dac sie dziecku wybór czy chce mieć dziurę w uchu, czy nie...

Popieram Cie DaJusia

Offline Ulla

  • Moderator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1702
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #7 dnia: 2006-11-05, 22:26:23 »
ja równierz to popieram ale bywają bardzo uparte matki i potrafia nawet zrobić awanture  - jak my nie przekłujemy uszu to na pewno zrobi to inna kosmetyczka.....
„Spür die Melodie der Community“

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #8 dnia: 2006-11-06, 00:08:43 »
ja uważam i tak stosuję w praktyce, że przebijam uszy tylko dzieciom do 1 roku życia lub dopiero po około 4 lat...

do 1 roku bo dziecko nie jest świadome co się dzieje i da się to zrobić bez płaczu, pisku, wyrywania sie i drapania szczególnie po pierwszym uszku gdy usiłujesz zabrać się za drugie...

a po 4 roku życia tylko wtedy kiedy dziecko samo stwierdza że chce miec przebite uszka a nie jest na silę przyprowadzane przez matkę...

nie potępiam mam które przynoszą 3 miesięczne dzieci, bo chcą dziecku zaoszczędzić nerwów kiedy bedzie świadome co to ból...

ale musicie przyznać że ślicznie wygląda taka 2 latka z kolczykami  :wink:

tylko nie wyobrażam sobie przebijać jej uszu w tym wieku...

wierzcie mi że miałam wiele dzieci na przebicie uszu i ta metoda się sprawdziła... z niektórymi na początku siedziało się nawet 2 godziny zanim matka zdążyła je przekonać lodami, zabawkami lub innymi bajerami na drugie uszko...

 albo do roku albo po 4 roku życia... w innych przypadkach odmawiam  :roll:
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline oszin

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 762
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #9 dnia: 2006-11-06, 00:22:58 »
ja przekulam swojej malej uszki jak miala chyba 4 miesiace ,to jak dwie obowiazkowe szczepionki a kolczykina cale zycie i genrealnie chyba kazda dziewczynka chce je miec,na poczatku miala tradycjne cyrkonie bo takimi sie przeklowa kolczykami ,pozniej o ok 2 miesiacach zalozylam koleczka ze wzgledu na bezpieczenstwo i wygode .
corka ma 5,5 roku jest strojnisia i na szczescie to jej zazdroszcza kolczykow bo kolezanka poszla ze swoja corka na przeklocie ale niestety wrocila z jednym kolczykiem bo swiadomsc strachu z mini bolem zrobila swoje ,wiec jesli juz sie decydujemy do osiemnastego roku zycia co i jak z naszym dzieckiem to kolczyki polecam szybko.........
SALON BEAUTY -LENA LASKOWSKA                 CALE ZYCIE SIE UCZYMY....

Offline oszin

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 762
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #10 dnia: 2006-11-06, 00:26:25 »
Cytat: "DaJusia"
Ja odmawiam przekłucia takim maluchom - generalnie to uważam,że powinno dac sie dziecku wybór czy chce mieć dziurę w uchu, czy nie...
wiesz co nie zgadzam sie bo generalnie prawie wszystko wybieramy za dziecko religie tez  bo jak chrzcimy czy nie narzucamy woli??
SALON BEAUTY -LENA LASKOWSKA                 CALE ZYCIE SIE UCZYMY....

Offline eweska

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 42
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #11 dnia: 2006-11-06, 09:23:36 »
Ja bym nie dala przebic uszu mojej 3 miesiecznej coreczce(gdybym ja miala), od roczku owszem.
 Ale cale szczescie nie musze sie o to martwic bo mam chlopca juz prawie 7 letniego, a jemu nigdy bym kolczyka w ucho nie wsadzila.

Gość

  • Gość
Re: kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #12 dnia: 2006-11-06, 10:18:02 »
Cytat: "kameleon"
co o tym sadzicie?czy jest jakas dolna granica wieku?slyszalam opinie ze im dziecko mniejsze tym lepiej ale nie wiem czy sie z tym zgodzic?



Moje zdanie wyrażone już kiedyś, teraz tylko skopiowałam:

Nie ustalam konkretnej granicy wieku dzieci, którym przekłuwam uszy. Po prostu nie przekłuwam uszu dzieciom z którymi nie mogę się porozumieć, które nie rozumieją tego, że będą miały przekłute uszy, które nie rozumieją, że w pierwszych dniach nie mogą dotykać uszu brudnymi rękoma itd.
Uważam, że kosmetyczki, które przekłuwają uszy dzieciom tego nieświadomym są nieodpowiedzialne. Doświadczona i świadoma zagrożeń kosmetyczka po prostu odmówi wykonania tego zabiegu.
Co np. grozi niemowlakowi z kolczykami w uszach? Zaczepienie o coś i rozerwanie ucha jest jednym z najlżejszych zagrożeń. Taki dzieciak może nieświadomie bawić się kolczykiem, czy też kolczyk może sam wypaść i dzieciaczek może go sobie włożyć do noska, uszka czy buzi.
To jest czarny scenariusz, ja jednak wolałabym oszczędzić dziecku takiego zagrożenia.

Nowoczesne pistolety przekłuwają uszy w ułamku sekundy (producent reklamuje, że w 0,1 sekundy), a ucho jest słabo unerwione. Jednak każdy z nas ma trochę inny próg odczuwania bólu i nie można stwierdzić, czy dziecko to boli czy nie. Niektóre dzieci mówią mi że bolało, inne, że nie. Niemowlak nic powiedzieć nie może. I nie porównywałabym tego do szczepionek. Bólu szczepienia nie można dziecku oszczędzić, natomiast ten na pewno.

Poza tym sam zabieg przekłucia uszu może być dla dziecka bardzo stersujący, kojarzyć się ze szczepieniem. Przecież zabieg ten należy wykonywać w jednorazowych rękawiczkach, a same uszy należy zdezynfekować. Trochę to podobne do zastrzyku.
A! I samo gojenie się świeżo zrobionej dziurki boli (jest to w końcu mała ranka).

Często zdarza mi się, że przychodzą rodzice z dzieckiem (nawet nie tylko niemowlakiem, ale i starszym) do przekłucia uszu (albo w ogóle cała rodzinka, babcia, ciocie) i wszyscy chcą kolczyków, tylko sama zainteresowana nie bardzo. I ta biedna dziewczynka płacze, że nie chce, a rodzinka raz błaga, raz straszy, raz Mc'Donalda obiecuje... Dzieciak widzi, że to jakaś afera się szykuje, jest przestraszone i płacze.

Kiedy dziecko samo zechce mieć przekłute uszy to wtedy nie ma problemów, wybiera sobie kolczyki, ja objaśniam co będę robić, pokazuję pistolet (tego też się można przestraszyć), dziewczynka dostaje lusterko do ręki i nie ma żadnych problemów.

Gość

  • Gość
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #13 dnia: 2006-11-06, 10:23:31 »
Cytat: "kika"
Nie wydaje mi sie zeby przekluci uczu powodowalo traume u niemowlecia poniewaz  tuz po narodzeniu tez jest klute iglą i szczepione i pobiera mu sie krew do badan.Przeklucie uszu moze bardziej  wystraszyc gdy dziecko ma juz 2-6 lat.Kiedy przekluje sie pierwsze ucho przewaznie zaczyna sie placz i uciekanie.Ale mysle ze kazda kosmetyczka sama podejmie decyzje,bo nie ma co sie podejmowac jezeli nie ma sie do tego przekonania i po prostu sie boji...
Dobrze jest tez uzyc kolczykow "baby" gdyz sa krótsze.


No widzisz, tylko szczepionka to zło konieczne (przewaga korzyści nad stratami - chociaż też nie zawsze - ale to już inny temat), a przekłucie uszu to po prostu "wydzimisie" rodzica.

Strasze dziecko ma świadomość, nie trzeba go na siłę przytrzymywać itd. Wystarczy wytłumaczyć.
Jeżeli tak jak piszesz, po przekłuciu pierwszego ucha zaczyna się ból i uciekanie tzn, że dziecku sprawia to ból, jeżeli dziecko ucieka to znaczy, że nie chce.
Nie rozumiem po co je męczyć i zmuszać do czegoś co je boli, czego nie chce i co nie jest mu do szczęścia potrzebne.
Ale to, tak jak napisałaś jest decyzja kosmetyczki 9i rodziców).

Gość

  • Gość
kolczyki u niemowlaka?
« Odpowiedź #14 dnia: 2006-11-06, 10:24:38 »
Cytat: "Ulla"
Dzieciaczki nawet nie płakały za mocno - także myśle, że nie jest to dla nich wielki ból.


Tego nie wiesz...