Autor Wątek: kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....  (Przeczytany 3888 razy)

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« dnia: 2005-04-24, 15:00:45 »
Witam! Jestem tutaj nowa tzn. piszę poraz pierwszy ,ale czytam wasze posty już od dłuższego czasu. Jestem z wykształcenia Kosmetyczką.
Chciałabym zasięgnąć porady od was drogie prefesjonalistki odnośnie nurtującej mnie sprawy.
Otóż zaraz po szkole otworzyłam własny salon kosmetyczny, a wnim zatrudniłam kosmetyczkę ponieważ sama nie czulam się na siłach aby pracować samodzielnie( trochę sie może bałam).Na początku było bardzo ciężko opłacić czynsz, podatki ,zus,wypłatę dla pracownika. Dlatego dołączył do naszego grona fryzjer, i wtedy było lepiej. Jednak zdecydowałam sie na dziecko i całą ciążę prawie leżałam, tak że mój interes po***dł z powodu bardzo prostego, a mianowicie pracownice oszukiwały mnie finansowo kasując klientów wprost do własnej kieszeni.
Po kilku miesiącach od porodu zdecydowałam się sprzedać salon. Synek ma dwa lata a ja jestem w stachu CO DALEJ!!
W zawodzie nie mam praktyki tylko to co wyniosłam ze szkoły no i z obserwacji pracy mojej pracownicy. Chciałabym w przyszłości mieć znów własny salon ,tylko teraz już się nie zdecyduję na pracownika , sama muszę pracować bo nie wydolę finansowo.
Napiszcie moje drogie co wy w mojej sytuacji byście zrobiły,co ja muszę podszkolić, co przypomnieć,aby dobrze pracować.Bardzo lubię robić makijaże i malowac paznokcie.Natomiast nienawidzę oczyszczania skóry,a henna brwi zawsze jakoś wychodzi tak, że jedna jest piękna a druga jakaś taka krzywa.
Napiszcie jak wy postąpiły byście na moim miejscu,wasze opinie są dla mnie bardzo cenne!!!!!!!

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-04-24, 15:06:12 »
Osobiscie to polecam otworzenie wlasnego gabinetu bo to zawsze "swoje" ale dopiero po zdobyciu praktyki. Na Twoim miejscu na jakis czas zatrudnilabym sie w jakims gabinecie gdzie sa doswiadczone kosmetyczki od ktorych moglabys sie wiele nauczyc, Z czasem jak nabierzesz wprawy i pewnosci siebie ze jestes dobra w tym co robisz to otworzylabym gabinet.Zdabadz w miedzyczasie pare dyplomow, szkolenia to tez dobra forma doksztalcania sie.Zycze powodzonka:)

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-04-24, 15:11:36 »
Dziękuję za odp. ale mam wątpliwości kto zatrudni kosmetyczkę bez praktyki , z małym dzieckiem, gdy może zatrudnię wiele innych Bez takich obciążeń.

vroniasta

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-04-24, 15:50:15 »
Wiadomo, że różnie może być, ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz!!! :) Syncio już nie długo będzie mógł pójśc do przedszkola, a Ty spokojnie do pracy :) Trzeba próbować!!! Moja siostra co prawda nie kosmetyczka dość długo chodziła szukając pracy, aż wkońcu trafiła i to jaką <pracuje w starostwie na niezłym stanowisku>!!! Czasem trzeba sobie coś wydreptać, wyszukać, popytać!!! Ja trzymam za Ciebie mocno kciukasy!!!!!!!! :) Powodzenia!!!! :D

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-04-24, 17:52:47 »
Dzięki vroniasta! Masz rację trzeba być dobrej myśli, choć niekiedy życie pokazuje pazurki .

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-04-24, 17:53:04 »
Dzięki vroniasta! Masz rację trzeba być dobrej myśli, choć niekiedy życie pokazuje pazurki .

Gość

  • Gość
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-04-25, 10:03:47 »
z tymi przyjeciami do salonow tak jest radze moze popytac czy nie moglabys gzdies do salonu sie podlapac na "praktyke " ale bezplatna mysle ze u ciebie byla by to kwestia paru miesiecy bo przeciez wiele wiesz i widzialas to chyba najprostszy sposob ...
co do salonu to tez mam zamiar otworzyc tylko rozwazam czy same studio paznokci bo to mnie wyjdzie taniej mniej sprzetu mniejszy lokal itp
ale z drugiej strony to wolalabym raczej 2 w 1 czyli kosmetyka i stylistyka tylko wtedy musze tez miec conajmniej jedna osobe a na poczatek bedzie ciezko chyba ze wstapie do spolki lub jeszcze jedna mozliwosc malusi lokalik ... :wink:

Offline oszin

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 762
kosmetyczka z dyplomem lecz bez praktyki....
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-04-25, 22:44:40 »
kochana kosmetyczko :lol: na poczatek radze sie zatrudnic.....sa kosmetyczki ktore nie maja czasu na przyslowiowe ..hm..wiec szukaja badz nie szukaja ale marza o takiej co by je zastapila wiec radze poszukac malego stazu korzysci sa ogromne...bo;nie placisz sama za siebie zusu,dzierzawy,nie martwisz sie o klientele,uczysz sie na nowo,poznajesz nowosci,wymagania,poznajesz rynek ,dzisiejsze wymogi sanitarne ktore sa bezwzgledne,aaaa przedewszystkim nabierasz pewnosci  a o to chodzi aby wiedziec i byc pewnym ... :lol: powodzonka ci zycze
 : rotfl :
SALON BEAUTY -LENA LASKOWSKA                 CALE ZYCIE SIE UCZYMY....