Zgodzę się, że na początku minimalizować koszty, byle bez przesady. Nie oszczędzaj na jakości, ale na ilości produktów, ograniczajac sie minimum.
Kiepski pędzel czy lampa okaże sie szybko wyrzuconym tak naprawdę pieniądzem, a do tego możesz sie zniechęcić, jak bedzie Ci cos przez nie źle wychodzić.
Jeśli idziesz na na kur z dwóch metod, a nie jestes przygotowana finansowo na wieksze wydatki, chociaz ważne jest ćwiczenie zaraz po, to może faktycznie zacznij od produktach do jednaj metody.
W lampie najważniejsze sa żarówki, jakość samej lampy może sie ujawnic w ilosci napraw
Same przechodziłyśmy przez te wydatki i wiemy, że są duże.. Jest to jednak inwestycja w swoja pracę, która jak wdziewczyny Ci mówią, jeśli będziesz sie starać, napewno sie zwróci!