Zgadzam się z dziewczynami i też nie łykam sztucznych witamin. Nie wierzę w ich działanie. Podobnie jak w lizaki i żelki dla dzieci. Jedyne co to biorę witaminę D, ale w kropelkach, żaden tam suplement. Staram się też zdrowo odżywiać - jeść dużo warzyw i owoców.