gabki gotujemy! w wysokich tem.bakterie gina
Giną tylko bakterie aktywne, , drobnoustroje będące kurat w postaci uśpionej przetrwają gotowanie.
Gotowanie to max 100 stopni to za mało żeby zlikwidować drobnoustroje.
i nie rubcie afery ,bo to juz lekka przesada z tymi bakteriami , przeciez nikt nie mowi o uzywaniu gabek tych samych w ciagu dnia dla kazdej klientki ,na upartego mozna je wygotowac! zdezynfekowac!i wysterylizowac!
jak wysterylizujesz gąbkę?
mylisz pojęcia
i podrzucic na blok operacyjny do szpitala a tak swoja droga co jeszcze sterylizujecie?bo rozumiem przedmioty i narzedzia ktore maja stycznosc z naruszona ciaglascia naskorka a co z podloga?przeciez na niej sa bakterie klientka sciaga buty i dotyka bakterii potem sie kladzie na fotelu i dotyka naszej kolderki no chyba ze macie kolderki jednorazowe a potem dotyka np twarzy swojej wiec nalezaloby tez wysterylizowac podloge ,fotele ,i cala reszte
Powierzchnie te powinno się poddawać dezynfekcji.
Nie widzisz różnicy pomiędzy podłogą, a gąbką/wacikiem, którym przecierasz twarz?
wiec nalezaloby tez wysterylizowac podloge ,fotele ,i cala reszte konczac na wacikach do tonizacji bo przeciez przy produkcji tez ich ktos dotykal
Maszyna.
Wydaje mi się, że jest ogromna różnica pomiędzy nowym wacikiem, a gąbką, która "widziała" skórę wielu osób.
jestem za czystoscia jak najbardziej i zachowuje zawsze zasady higieny ale nie lubie przesady bo to juz idzie w druga strone
"zasady higieny" jeżeli chodzi o kosmetykę to między innymi jednorazowe waciki (wata lub jednorazowe chusteczki). Także w świetle tych zasad higieny nie zachowujesz.