Też miałam problemy z suchymi łokciami od kiedy zaczęłam regularnie chodzić na fitness -> ćwiczenia z oparciem na przedramionach. Miejscami miałam aż startą skórę, która długo nie chciała się zregenerować, a wiadomo że ćwiczyłam kilka razy w tygodniu. Nie pomagały balsamy i oliwki, aż w końcu koleżanka z zajęć poleciła mi maść konopną. Kupiłam i jestem zachwycona. Skóra bardzo szybko się regeneruje. Moja jest z firmy Dr. Popova. Szukałam długo w stacjonarnych aptekach ale nie znalazłam, więc kupuję przez internet za ok. 15 zł.