Autor Wątek: kursy za granicą  (Przeczytany 13619 razy)

Offline Albertyna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1331
kursy za granicą
« Odpowiedź #15 dnia: 2008-01-01, 22:13:33 »
Cytuj
To,ze wiele Polek robi kursy w Polsce a pracuje za granica jest napewno w 90 % spowodowane przystepnoscia polskich cen......

Tu musi jeden sobie samemu zadac pytanie: oszczedzam na kursach i jestem przecietna czy stawiam sobie za cel byc super-specjalista, wyszkolona przez najlepszych?

Oczywiście, ale czemu nie zrobic kursu w Polsce na równie wysokim poziomie co za granica, tylko, ze za 1/3 jego ceny?
Bo zapewniam Cie  że i w Polsce mamy super instruktorki.  :D  I po kursach w Polsce tez mozna byc super specjalistą wyszktałconą u najlepszych.  :D
Instruktorka SPN
"Akademia U Aniołków" dystrybucja SPN i Gehwol
ul. Grochowska 342,  tel. +48 668913539
www.uaniolkow.waw.pl

Offline Diva

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 45
kursy za granicą
« Odpowiedź #16 dnia: 2008-01-01, 22:58:50 »
Cytat: "Albertyna"
Cytuj
To,ze wiele Polek robi kursy w Polsce a pracuje za granica jest napewno w 90 % spowodowane przystepnoscia polskich cen......

Tu musi jeden sobie samemu zadac pytanie: oszczedzam na kursach i jestem przecietna czy stawiam sobie za cel byc super-specjalista, wyszkolona przez najlepszych?

Oczywiście, ale czemu nie zrobic kursu w Polsce na równie wysokim poziomie co za granica, tylko, ze za 1/3 jego ceny?
Bo zapewniam Cie  że i w Polsce mamy super instruktorki.  :D  I po kursach w Polsce tez mozna byc super specjalistą wyszktałconą u najlepszych.  :D


ie watpie.....  :)

@Darianna

To prawda ,ze  w Niemczech jest wiele zlych stylistek a co najgorsze, wiele zlych stylistek ,ktore udzeilaja seinariow. niestety jest to nieuznany tutaj zawod /dla urzedu finansowego jetesmy w jednym worku z malarzami i prostytutkami.....  :cry:  :roll: / i kazdy moze udzielac kursow co jest tragiczne dla naszej-stylistek z pasja- renomy.....ale to osobny rozdzial.... i dlatego warto robic kurs w renomowanej firmie a nie w salonie fryzjerskim na zapleczu.....taki kurs kosztuje 30-50 EURO/ dzien

W ciagu 5 sek. moge Ci wyliczyc minimum 20 osob u ktorych warto zrobic kurs i nastepne 100 w ciagu nastepnych
Odyssey, ABC Nailstore, Entity, Maha, Society Nails, Cesars Secret, Beauty Factory to tylko kilka Firm wartych kazdych pieniedzy. I kazda z tych firm ma kilkanascie nazwisk, ktore same w sobie sa renoma.....
W Niemchech nie jest trudno o dobry kurs ale dobry kurs niestety kosztuje ok. 200 Euro za dzien.....
Nie wiem jakie sa ceny w Polsce i tu jestem tez z przypadku ,takze nie jest mi dane polskiego rynku oceniac ale musze przyznac,ze oprocz Doroty Zawiszy nie zanm nikogo apolskie reprezentantki na targach niestety ponosily przewaznie porazki.
Mysle,ze polska scena potrzebuje kilku dobrych nazwisk i dziewczyn ktore dzieki polskim firmom /bo za kazda mistrzynia w Niemczech stoi przewaznie sponsor z branzy / moga zostac mistrzyniami w Europie..... bo,my Polki tez potrafimy,prawda???
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina

Offline Darianna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1222
kursy za granicą
« Odpowiedź #17 dnia: 2008-01-01, 23:22:51 »
200 Euro za dzień to nie jest jakaś porażająca kwota jeśli mówisz o tych dobrych :)
U nas szkolenia,owszem,są tańsze i ja też jednym tchem jestem w stanie wypowiedzieć naście znanych i dobrych marek,a wsród nich nastu ( a nie kilku) szkoleninowców u których warto sie szkolić.Podbnie byłoby u naszych wschodnich sąsiadów oraz za oceanem.
Nie wiem zatem z czego wynika fenomen ,że jednak w niemczech nie ma zbyt wielu wybitnych stylistek,skoro jednak jest się u kogo szkolić?
Bo jednak my,Polki,w tym zawodzie jesteśmy postrzegane bardzo wysoko(poziom) ,same chętnie się szkolimy,jeździmy daleko,wydając niemałe pieniądze aby posiąśc wiedzę i podążając do sedna sprawy-niejedna pewnie by się skusiła na szkolenie w Niemczech gdyby było warte ceny( no a sądząc po Twoich pracach pewnie warte są) tyle,że- nigdzie o tych dobrych szkołach nie słychać..dlaczego?
I bynajmniej nie neguję Twojego zdania,bo będąc na miejscu zapewne wiesz lepiej jak to wygląda od środka ale dziwi mnie fakt,ze osoby,które Cię szkolą nie występują na arenie międzynarodowej?Ja nie jestem w stanie niestety wymienić ani jednego nazwiska :(

Offline Diva

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 45
kursy za granicą
« Odpowiedź #18 dnia: 2008-01-02, 00:25:09 »
Christine Hagl /design nail-Art znana na calym swiecie/, Thorsten Merkl /trzykrotny mistrz Europy,stefanie Lore /wielokrotna mistrzyni Swiata w Nailart /, Sabrina Siebert /wielokrotna mistrzyni Europy w Akrylu i wicemistrzyni swiata /David Fowler /miedzynarodowy Educator i mistrz swiata w Nailart.....na przyklad...  :D
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
kursy za granicą
« Odpowiedź #19 dnia: 2008-01-02, 07:25:05 »
Diva Niecmy sa krajem z 2x większa liczbą ludności niż Polska. Dlatego nie dziwi mnie wcale, ze macie tam dobrych stylistów. To przecież ogromny rynek i nikt z niego by nie zrezygnował.

Co do naszych stylistów i mistrzów to też ich mamy tak samo jak Litwini, Rosjanie czy Ukraińcy. Wbrew pozorom sądzę, że Polska jest krajem gdzie ludzie są bardzo szybko z nowinkami w tej dziedzinie. Na zachodzie panuje ogólne przekonanie, że u nas białe niedźwiedzie chodzą a po ulicach a samochody to się zdarzają w stolicy być może. Jestem teraz na Zachodzie i widzę, że nie mamy się czego wstydzić bo pod wieloma względami prześcigamy Zachód a przynajmniej Wielką <ma> Brytanię.
Tak samo z mistrzami. Głowy nie dam ale wydaje mi się, że tych mistrzów, których raczyłaś wymienić w Wielkiej Brytanii zna może garstka ludzie a paznokcie też robią tutaj na każdym kroku. Tak samo jedne, które widziałem były naprawdę dobrze zrobione ale inne to sprawiały wrażenie, że były robione zestawem z TESCO lub przez osobę nie mającą o tym pojęcia. A przecież tutaj w Londynie jest olimpiada paznokciowa skupiająca najgłośniejsze nazwiska z branży podobno. Tak samo przypuszczam, że Amerykanie znają może kilku Europejczyków. Zwyczajnie każdy skupia się na sobie a niespecjalnie interesuje się tym co dzieje się w innym kraju a już tak egzotycznym jak Polska to w ogóle. ;) Jak sama napisałaś tylko przez przypadek tu trafiłaś. :)
Z czasem pewnie nieco częściej będzie następowała wymiana doświadczeń między stylistkami z różnych krajów, trzeba tylko pokonać kilka barier i nie tylko językową.
Dlatego bardzo fajnie, że tutaj z nami jesteś i bardzo chętnie usłyszymy więcej do Ciebie na temat niemieckiego rynku paznokci.
Kto prowadzi dobre szkolenia najlepiej z jakimś adresem internetowym.
Ja chętnie się dowiem, czy w Niemczech rzeczywiście nie można używać akrylu bo w naszych wojnach o akryl padał taki argument.
Myślę za to, że nasze dziewczyny chętnie opowiedzą o tym co dzieje się w Polsce i dalej na wschód jeśli Cię to zainteresuje.

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline Diva

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 45
kursy za granicą
« Odpowiedź #20 dnia: 2008-01-02, 16:41:28 »
Witam ponownie,

Moze macie racje i jest tak jak Mako powiedzial: kazdy interesuje sie rynkiem w swoim kraju...... ja znam duzo rosyjskich Designerow  a Nailolimpic w Londynie jest oczywiscie tez mi znane.

Dlatego,wlasnie ze jestem tu przez przypadek nie ocwniam rynku w Polsce a tylko wypowiadzialam swoje zdanie na temat kursow za granica i dlaczego Polki przyjezdzaja do kraju na szkolenia......

jestem pewna ,ze w kazdym kraju sa super specjalisci i mysle,ze kazdy kraj ma swoj odrebny styl jesli chodzi o modelaz. Widze to w waszej /naszej  galerii 8) . Desihny ,ktore tu widze sa w zupelnie innym stylu jak w Niemczech.

mysle,ze mozemy wlasnie dlatego wymieniac sie wiadomosciami i poznac inne trendy- ja -polskie, wy-niemieckie.

@mako

Acryl-------- hmm....... jezeli ktos choc troszeczke zna Teorie naszej branzy i wie czym pracuje  ,obali natychmiast twirdzenie ,ze w Niemczech Akryl jest zabroniony. Zel musialby wtedy tez zdjety z rynku bo chemicznie biorac i Akryl i Zel to ten sam material-AKRYLAT. Albo taki kontrargument wynikajacy z czystej logiki-EZFLO, Entity czy OPI ,ktore sa mocno na niemieckim rynku obecne produkuja TYLKO AKRYl.... :lol:  
Akryl to najstarsza technika w naszej branzy i uzywany akryl nie rozni sie duzo od akrylu uzywanego przez dentystow do uzupelniania "dziurek"...
Nie, Akryl nie jest zabroniony w Niemczach- moje prace sa w 90 % z akrylu . Wiecej-w Niemchech sztuka akrylu jest uwazana za nail-Art z najwiekszej polki.Akryl,co udowodnione laboratoryjnie, jest tez o wiele mniejsczym alergenem jak zel /co spowodowane jest polaczeniem reakcji chem. zelu i swiatla UV/
Poza tym  w naszym srodowisku mowi sie ,ze jezeli stylistka zlorzeczy na akryl po prostu nie daje sobie rady z ta technika i dlatego powstaja durne plotki o akrylu....
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina

Offline Albertyna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1331
kursy za granicą
« Odpowiedź #21 dnia: 2008-01-02, 17:42:50 »
Diva, masz buziaka!  :kiss:
A za co to się dowiesz, jak poczytasz watek o rzekomej "szkodliwości akrylu"
W 100% sie z Toba zgadzam!

No i sorki za off top 8:'
Instruktorka SPN
"Akademia U Aniołków" dystrybucja SPN i Gehwol
ul. Grochowska 342,  tel. +48 668913539
www.uaniolkow.waw.pl

Offline Darianna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1222
kursy za granicą
« Odpowiedź #22 dnia: 2008-01-02, 19:29:45 »
No i czekamy na dalsze prace :) bo są świetne niezaprzeczalnie :)

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
kursy za granicą
« Odpowiedź #23 dnia: 2008-01-17, 18:25:30 »
Kurs NSI w Anglii:
Cytuj

Foundation Course Liquid & Powder


The Course

The Five Day Foundation course is designed to provide a  platform upon which the amateur can develop their skills. The course has been carefully constructed to provide you with the right mix of both practical skills and knowledge which will enable you to

progress in your career as a nail professional. The course is split into 2, two day sessions with a fifth day for your practical assessment.    

 
The System

The Attraction acrylic system is truly the most advanced powder and liquid system available, the powders are a unique blend available in radiant colour options, which offer effortless workability and deliver exceptional strength and flexibility. The attraction liquid is low odour, non-yellowing and designed for easy pick up. The Attraction acrylic system empowers the user to create captivating enhancements, with its unique flow and spring-back action.

 
The Contents  

Health & Safety

Nail Anatomy,

Nail diseases / disorders

Basic Manicure techniques

Tip application

Sculpting techniques

Powder Liquid Ratio

Product application

Filing and finishing techniques

Maintenance procedures

Enhancement removal

Nail biters

Repairs

Salon know how / etiquette / business building

 
Student Requirements

Salon wear must be worn.  Students must have natural nails (no enhancements or polish).  A passport size photograph of yourself.  A model on day 5.

 
Course Fee: £500.00 + Vat

(deposit required £100.00)

Price includes: Attraction training Manual, Comprehensive training Kit and light refreshments.  Upon successful completion - an NSI Foundation Course Certificate.


Jeżeli ktoś chce to mogę to przetłumaczyć moim kalecznym angielskim. Jak widać cena nie należy do niskich za 5 dni. Jest to kurs podstawowy.

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline elena

  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • ****
  • Wiadomości: 1015
kursy za granicą
« Odpowiedź #24 dnia: 2008-01-19, 10:36:06 »
Diva skromnie powiem....znam szkole niemiecką i austriacka. Trafiaja do nas kosmetyczki po tamtejszych kursach.
Naprawde mozna uwierzyc na slowo.....Polki sa super przygotowane (technicznie) w stosunku do tamtejszych szkolen stylizacji.

Zadnych krzywyc C, rozbudowanych zdobien itd....znaja tylko namiastke tematyczna.  Dodatkowo grubosc paznokci pozostawia wiele do życzenia.
Nasze pazurki dążą do naturalnego wygladu.

Nikt tu nie chce na sile o czyms przekonywac to sa namacalne porownania.
Dlaczego potrafimy sie zachwycac szkolami mistrzow z poza granic....???
Jesli cos jest naprawde dobre!  to wszyscy o tym piszemy, szanujemy i zachwycamy się.


Obecnie jest u nas nasza  dziewczyna( uczy sie kwiatuchow)- Polka(prowadzi wlasny salon w Belfascie)
I opowiada nam jak to Irlandka (wlascicielka duzego salonu wraz ze szkoleniami.)zaproponowala jej,  ze  przyjdzie przygladnac się  jakimi technikami  ona  pracuje. W Belfascie  jej pazurki i  zdobienia uchodza za  wielkie  haaalooo....Codziennie wykonuje po 6-7 klientek...za grube pieniązki...obecnie planuje uruchomic drugi salon.  Tym sposobem mamy porownanie naszej pracy po naszych kursach do tamtejszych umiejetnosci.
Ale to chyba dobrze....chociaz w tym jestesmy lepsi...ekonomicznie praca tu a tam  to  klapa:(
www.masternail.pl
Placówka Kształcenia Ustawicznego
Krakow ul.Lubicz 3
gg 4355876 tel 503 101 039

Offline Diva

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 45
kursy za granicą
« Odpowiedź #25 dnia: 2008-01-20, 16:41:04 »
@elena


oczywiscie ,ze w Niemczech jest duzo zlych designerow...

Co nie znaczy ,ze w Polsce ich nie ma.......bo sa, i to duzo.....

mozna to i tu w galerii zobaczec...zylch Stylistow ,ktorzy udzielaja szkolen......

Uwazam jednak,ze nie powinniscie uogolniac i wszystkich do worka z "jacy oni sa beznadziejni" wrzucac.....



Bo wlasnie z Austrii i Niemiec pochodzi najwiecej mistrzow Europy i Swiata......
:)

Nailart jest swoja droga tez "ciezkim" tematem, bo co kraj to obyczaj.....
Holandia, Rosja, Polska to kraje "designow"
Niemcy i Ameryka to "naturalny french"....


Oznacza to, ze w krajach, gdzie paznokcie sa "tylko" z frenchem i bez 1000 Swarovskich  we wszystkich kolorach teczy nie ma kreatywnych stylistow????

Zreszta moim zdaniem, perfekcyjny french akrylowy z DramaSmile jest o niebo trudniejszy niz wyrafinowany abstrakcyjny- Picasso-Design gdzie kazdy nieudany Wizaz jako "tak mialo byc" usprawiedliwic mozna..........

Pozdrawiam,
P.
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
kursy za granicą
« Odpowiedź #26 dnia: 2008-01-21, 02:09:50 »
Cytat: "Diva"



Bo wlasnie z Austrii i Niemiec pochodzi najwiecej mistrzow Europy i Swiata......
:)



A z Hameryki, Niderlandów? :D

Cóż Diva obawiam się, że pewne uprzedzenia wynikają z naleciałości kulturowych. Niemiecka sztuka i zdobnictwo kojarzy nam się raczej z neogotyckim, ciężkim stylem ewentualnie gostkami w spodenkach i kapeluszach jodłującymi zawzięcie. ;) Po prostu takir jest wrażenie, oni podobnie nieciekawie często nas postrzegają. Najwyższa pora nico szerzej rozewrzeć oczęta po obu stronach Odry i nie tylko.
Dlatego chętnie spojrzę na jakieś prace niemieckich stylistek. Może coś nam od czasu do czasu podeślesz, jakiś link lub foto?

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline Albertyna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1331
kursy za granicą
« Odpowiedź #27 dnia: 2008-01-21, 09:22:29 »
Moim zdanie na wyrost jest stwierdzenie, że wiekszośc mistrzów pochodzi z Niemice i Austrii, czy z innych krajów. Mistrzwowie świata maja pochodzenie z najrózniejszych stron świata- Tom Holcomb, na 100% Niemcem nie jest podobnie jak Nguyen Trang, czy Anna Lajourdie; zatem sądze, że takie porówania mozna sobie odpuścic. :wink:  Bo to juz zaczyna przypominac zabawę w piaskownicy- "A ja stawiam wieksze babki niz Ty!"
W jakich krajach kwitnie Nail art, mozna wywnioskować chocby po brzemieniu nazwisk na mistrzostwach Nail Art- wiekszośc jest słowiańskich, mało słysze germańskich . Choc to oczywiście, nie może byc ostatecznym wyznacznikiem, bo to, ze kogos dziadkowie urodzili sie w danym kraju i ktoś nosi ich nazwisko, nie znaczy, że nadal tam mieszka. :wink:
Koilejna sprawa znam wiele stronek Rosyjskich, o zdobnictwie paznokci i cieszą sie one niezwykłą popularnościa, Niemieckiej, czy Austryjackiej nie znam żadnej.... I będzie nam wszystkim na pewno bardzo miło jezeli podeslesz nam kilka linków do takowych stron. :D
 
Instruktorka SPN
"Akademia U Aniołków" dystrybucja SPN i Gehwol
ul. Grochowska 342,  tel. +48 668913539
www.uaniolkow.waw.pl

Offline Diva

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 45
kursy za granicą
« Odpowiedź #28 dnia: 2008-01-21, 20:57:35 »
Sorry .ale tu wylaza naprawde wasze polskie kompleksy, Albertyna......  8)

Pewno,ze to nie wazne skad pochodza mistrzowie ..... ale to ze w ostatnich latach europejskie trofea trafily do rak Niemcow i Austryiakow ma potwierdzic tylko to, ze tam tez sa dobrzy stylisci...

Pewno,ze przedszkole tutaj, bo podejmujesz,droga Albertyno dyskusje watku ,ktory jest w sumie przyboczny... wazne jest NIE UOGULNIAC jakie to Niemcy be a w Polsce tylko super.....
Ja nikogo nie atakuje, stwierdzilam ,ze nie mozna uogulniac i podalam wam tez dlaczego bo tu wiele z was ciagle negatywnie kursy za granica ocenia nie majac porownania..... bo z czym to porownujecie? z dwoma, trzema paniami, ktore byc moze nie radza sobie dostatecznie z jezykiem i dlatego nie daja rady na kursach w innych krajach ??? oczywiscie, ze beda przyjezdzaly do Polski, bo taniej i mozna zrozumiec......... :)
Te,ktore sa super -a jest wiele Polek ,ktore sa dobre i uczyly sie w Niemczech nie przyjada do Polski bo im czasu szkoda... sorry..... taka jest prawda...

A nailart slowianski jest slawny na calym swiecie i nikt temu nie przeczy.....
      
      Dodane po 6 min.:
                     
Cytat: "Albertyna"
Moim zdanie na wyrost jest stwierdzenie, że wiekszośc mistrzów pochodzi z Niemice i Austrii, czy z innych krajów. Mistrzwowie świata maja pochodzenie z najrózniejszych stron świata- Tom Holcomb, na 100% Niemcem nie jest podobnie jak Nguyen Trang, czy Anna Lajourdie; zatem sądze, że takie porówania mozna sobie odpuścic. :wink:  :wink:
Koilejna sprawa znam wiele stronek Rosyjskich, o zdobnictwie paznokci i cieszą sie one niezwykłą popularnościa, Niemieckiej, czy Austryjackiej nie znam żadnej....
 



To musze stwierdzic, ze w Polsce chyba ciagle cenzura bo austryjackich nazwisk nie znac to prawie wstyd......
Gabriele Kainz  jest 11-krotna mistrzynia Europy / obecna/ i dwukrotna Mistrzynia Swiata... jest z Austrii
Sabrina Siebert- dwukrotna wice-mistrzyni Europy /obecna/Niemcy
Frank Schaberle 2 -krotny wice.mistrz Europy /obecnie/ Niemcy
Cesar  13- krotny mistrz Europy -  Austria

......  :oops:
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina

Offline Albertyna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1331
kursy za granicą
« Odpowiedź #29 dnia: 2008-01-21, 21:05:38 »
Diva, ależ ja nie ougolniam!
To Ty piszesz, ze:

Cytuj
Bo wlasnie z Austrii i Niemiec pochodzi najwiecej mistrzow Europy i Swiata......

To jest ougólnianie :wink:
Na co ja odpisałam, że nie koniecznie, i wymieniłam mistrzow pochodzących z innych krajów. :D
Komleksów nie mam. Jestem partiotka, to fakt, ale daleko mi do zaslepienia i twierdzenia, ze tylko Polskie jest dobre, bo to nie prawda.
A smuci mnie, gdy Polka pisze, że tylko Niemieckie jest dobre, a polskie, może byc bo tanie...  :(  To, tak a propos komleksów- nie oceniaj innych swoja miarką. :wink:

 
Instruktorka SPN
"Akademia U Aniołków" dystrybucja SPN i Gehwol
ul. Grochowska 342,  tel. +48 668913539
www.uaniolkow.waw.pl