Miałam ten problem na początku, jakieś 4 m-ce temu. Wynika on z zalania skórek. Pod samymi skórkami staraj się pracować nieco bardziej suchymi kulkami i nie dochodź do samego końca paznokcia przy macierzy. Zostaw jakieś pół milimetra. Potem lekko podpiłuj i klientka nie będzie miała problemu z tzw uskokiem przy odroście. Mam nadzieję że pomogłam. Przez dwa miesiące byłam zmuszona robić pazurki akrylowe ZA DARMO aż się nauczyłam, bo przy takich wpadkach klientka może nie wrócić... Co do pędzelka, Ja mam z ef dosyć duży, kolinski, numer w moim wcześniejszym poście, bo pędzelek zostawiłam w zakładzie. Jest bardzo dobry, ale przy dużej pracy niszczy się, jak każdy inny. Ja mam problem z wymiarówką, ale do tej pory nikt mi nie odpisał...
Pozdrawiam.