ponad dwa tygodnie temu robilam kolezance swoje pierwsze pazurki. jej ciocia ktora jest stylistka juz od dawna, ogladala i powiedziala ze bardzo ladne, dobrze wypilowane, ladny tunel, zachowany odstep od skorek itp, ale dzisiaj sie dowiedzialam ze jeden paznokiec odpadl wczoraj przy mocnym uderzeniu
odpadl caly a nie ze sie zlamal czyli ze cos chyba bylo nie tak przy tym paznokciu (ale zapowietrzenia nie widzialam)
reszta jak narazie trzyma sie.
gosiaczku ty jestes zalamana?! a co ja mam powiedziec ja robilam prawie 6 godzin!!!!! to dopiero zalamka
poczatkowo mimo dlugiej pracy bylam zadowolona z koncowego efektu ale teraz jeszcze ten paznokiec ehhh mam nadzieje ze kolejne pojda mi lepiej.