Kochana, bardzo fajnie, ze chcialabys wejsc w te, jakze piekna dziedzine, ale tym oto sposobem nigdy nie osiagniemy naszego "kosmetyczkowego celu" - gabinety dla kosmetyczek
Nie wiem, czy czytalas wsyzstkie tematy na tym forum, wczesniej juz poruszalysmy temat niewyksztalconych w zawodzie szefowych... To bardzo smutne, gdy pracownica wie wiecej od swojej przelozonej,. a w Twoim wypadku na pewno by tak bylo, przynajmneioj na poczatku.. uwazam, i zdania nie zmienie, ze gabinety powinny otwierac panie, ktore juz sa obeznane w rynku kosmetycznym, ktore maja juz jakies doswiadczenie, i ktore beda w stanie wziac pelna odpowiedzialnosc za dzialalnosc swojego gabinetu i za przekazane klientkom porady.. Jezeli interesuje CIe kosmetyka, skoncz szkole, poobracaj sie troche w tym fachu, i dopiero zalo gabinet,ale nie rob tego na samym poczatku bo bedziesz po prostu niewiarygodna.. Nic, koncze te moje pojekiwania i zycze powodzenia