Chodzę do samych poleconych kosetyczek
. Być może jestem zbyt wymagająca
Paznokcie robię od ok. 8 lat, sama lepiej bym potrafiła niekiedy zrobić pazurki, ale wiadomo ile by to trwało, zwłaszcza lewa ręka
. U nie sprawdzonych kosmetyczek, to różne cuda się zdarzały, takie historie, że szok, np. kiedyś jedna Pani zamiast usunąć mi pazurki bo żel odchodził, nawchodziło pod paznokcie pełno powietrza, a mądra pani nawaliła mi pełno kleju na paznokcie, na to żel i zadowolona
.