Hej studiuje na tej uczelni i jestem na III semestrze. Co mogę powiedzieć o niej osobiście jak bym mogła jeszcze raz wybrać nie poszła bym do niej
.
A to dla tego ze władza w tej szkole nie jest za bardzo uczciwa co do swoich studentów. To prawda trzeba kuć swój własny sprzęt moim zdaniem nawet dobrze zawsze można go sobie zabrać do domu i popracować na mamie
. Gorszy jest fakt ze trzeba kupić fartuszek za 90 zł z logo szkoły (jak by to było naprawdę istotne).
Mówi się że w Białymstoku jest jeszcze w miarę tanio to prawda bo na tle innych miast wypadamy całkiem nieźle (6 000 zł za rok) ale niestety to sie niegługo zmieni bo nasz kanclerz co semestr będzie podwyższał stawkę. Ja na początku płaciłam 5 000 zł.
Osobiście nie polecam uczelni, ja bym miała znowu wybierać to studiowała bym w warszawie lub Olsztynie <----- (jest podobno całkiem niezła ale nie przekonałam sie tego na własne skórze wiec nie pisze na 100%) Pozdrawiam