Co sądzicie o fotelach z allegro za odv450 do 500pln.
My kupiliśmy przez allegro od firmy Enzo Polska prosty fotel z kuwetami.
Półtora roku poużywany i oto co się z nim dzieje,:
1. Oba podłokietniki popękane. Teraz można je wyginać w obie strony więc już nie spełniają swojej funkcji. Wewnątrz pęka mechanizm zrobiony z zawiasów skrzynkowych tak po taniości pospawane i wsadzone w piankę i pokrowiec.
Próbowaliśmy zareklamować bo gwarancja to niby 2 lata lecz usłyszeliśmy że jeżeli kupiliśmy na fakturę to tylko rok SIC! Zdziwko nas chapło lil! Hehe. I w związku z tym reklamacji nie przyjęli.
Nie polecam bo żadne argumenty że to wada ukryta nie trafiają do Enzo Polska ze Śląska Gliwic...
2. Uwaga! Nam klientka wylądowała na podłodze! Na szczęście nic sobie nie zrobiła. Dlaczego tak się stało? A dlatego bo pani starsza nieco schodząc z fotela próbowała się podeprzeć podłokietnikiem a ten się nagle zgiął w dół z zaskoczenia i pani starsza straciła równowagę.... Wyobraźcie sobie nasze miny!! To niebezpieczny element fotela! Załączam fotki uszkodzobego mechanizmu po rizebraniu pidłokietnika i wyjęciu z tapicerki... Enzo nie polecam! Klienta tak się zbywczo nie traktuje.!
2.Tapicerka-daję jej jeszcze może rok. Żółknie i miejscami twardnieje. Zapewne zacznie pękać.
3.mechanizm podnoszenia pleców i wezgłowia-nie da się go unieść tak by dało się normalnie usiąść w okolucach 90stopni. Trzeba półleżąco.
4. Składanie nowego fotela to nie jest takie proste ale jest możluwe choć możecie być zaskoczeni jak przyjdzie łączyć rurki pod fotelem-trzeba wtedy siły.
5. Zdarza się że podłokietniki się łatwo wysuwają z mocowania na prowadnicach. Czymstarszy fotel tym łatwiej.
Poprzednio mięliśmy chiński fotel hydrauliczny podnoszony i opuszczany dźwignią przy nodze.
1.Mechanizm uszkodzony pi pół roku-pękł żeliwny korpus i wyciekł płyn hydrauliczny czyli koniec z podnoszeniem i opuszczaniem. Możliwość pracy tylko na najniższym poziomie, zbyt niskim.
2. Tapicerka tak samo jak wyżej zżółkła z białej i popękała. Gąbka się wysiedziała pod tyłkiem. Stwardniał skaj pod tyłkiem.
A jak wam się sprawują chińczyki?