Tak jak pisał Tomek, swoboda działalności. W tej chwili nawet trenerem personalnym można zostać przez internet za 49 zł. Ja bym nie wylewała dziecka z kąpielą, bo samo dokształcanie przez sieć nie musi być złym pomysłem, jeśli rzeczywiście takie szkolenie jest profesjonalne a nie polega jedynie na wysłaniu pdf. Zaznaczam, że mam na myśli doszkalanie, podstaw zawodu jednak należy uczyć się w szkole, w końcu nie mamy klientom opowiadać o zabiegach, a je wykonywać.