Witam Was, Czy któraś z Was spotkała się lub odczuła na własnej skórze reakcję alergiczną na produkty do manicure firmy Mollon?
Od 2-3 miesięcy pracuję na monofazie tej marki i zaczęło się... pokrzywka, potem bąble wypełnione osoczem, zaczerwienienie, potworny świąd.
Dwóch doświadczonych dermatologów niezależnie zdiagnozowało uczulenie kontaktowe. Maść sterydowo - antybiotykowa wyżarła mi skórę i zamieniła w łuszczącą się skorupę... Koszmar!!!, zwłaszcza w tym zawodzie.
Zaobserwowałam, że nowe ogniska pojawiają się zawsze po manicurze, mimo że wykonuję go ZAWSZE w nitrylowych rękawiczkach!
Pomyślałabym - zdarza się, ale...
Moja znajoma kosmetyczka, która poleciła mi tę monofazę, ma IDENTYCZNE DOLEGLIWOŚCI!
Jedynymi wspólnymi kosmetykami, na jakich każda z nas pracuje, jest monofaza Mollona.
Napiszcie, czy spotkałyście się z podobnym problemem?
Dopóki zareagowałam tak ja - to pół biedy..., ale co będzie, gdy pojawi się u mnie jakaś poszkodowana klientka?