A ja się zgadzam. Czynsz kosztuje. Sprzęt, kosmetyki, podatki, ZUS... A jeśli zatrudniasz ludzi, to dodatkowo wynagrodzenia, podatki i ZUS. Jeśli ktoś uczciwie prowadzi firmę (nie na czarno albo z zatrudnieniem na czarno albo częściowo) to koszty ma kosmiczne. I musi na nie zarobić. A pracuje przecież po to (jego pracownicy również), żeby zarobić. Może nie fortunę, bo w tej branży trudno mówić o fortunie, ale jednak.
A niskie ceny usług, które nie pokryją kosztów, są samobójstwem dla firmy.
Ja jestem producentem urządzeń kosmetycznych i dystrybutorem kosmetyków. Jeżdżę po całej Polsce i widzę jak firmy działają. Jeśli ktoś usiłuje pracować na granicy opłacalności albo poniżej kosztów, to wkrótce likwiduje Salon. No, chyba, że ma bogatego i hojnego sponsora... Ale to już inna bajka.