co wy o tym myślicie dziewczyny??)
Nie wiem jak dziewczyny ale ja mysle tak:
Rzeczywiscie owlosienie u mezczyzn przeszkadza w masazach calego ciala, ba nawet dekoldu. Poza tym kosmetyczki, zwlaszcza mlode, krepuja sie, podobnie jak i ich potencjalni pacjenci. Najczesciej po przeprowadzeniu kilku zabiegow to zaklopotanie ze strony kosmetyczek mija.
Osobna kwestia jest zachowanie mezczyzn, ktorzy czasami myla salony masazu
. Niestety kilka lat temu mielismy przypadek, gdy pacjent po zabiegu rozebral sie 'do rosolu' i wzbudzil duze zaklopotanie u zaczynajacej wtedy prace zawodowa pracownicy.
Nie ma sie co dziwic, ze gabinety odmawiaja wykonania takiej uslugi gdy np. kosmetyczka jest sama w gabinecie - zawsze jest to potencjalne niebezpieczenstwo.
Osobnym faktem jest rowniez reakcja ludzkiego ciala na zabiegi masazu. Zdarza sie, ze mimowolnym skutkiem takiego zabiegu jest 'podniecenie', mysle, z wystepuje ono zarowno u kobiet (zwlaszcza przy przystoinym masazyscie) jak i u mezczyzn. Jak to u mezczyzn sie objawia nie musze chyba opisywac, a zapewne wprowadzi to w zaklopotanie zarowno masazystke jak i masowanego.