Koszty fotoepilacji nie są małe, ale warto zauważyć, że w dobie coraz większej konkurencji i coraz to nowych urządzeń IPL koszt zabiegu jest niższy niż jeszcze parę lat temu. Nadal jest to wydatek co najmniej kilkuset złotych w zależności od tego, jaką partię ciała chcemy depilować (mówię o całkowitym koszcie kilku zabiegów, po których efekt będzie już satysfakcjonujący), jednak warto się zastanowić, ile w ciągu kilku lat wydajemy pieniędzy na maszynki, pianki do golenia, czy preparaty opóźniające odrastanie włosków. Gdy policzymy do tego, ile czasu zajmują te regularne zabiegi, może się okazać, że fotoepilacja to bardzo ekonomiczne wyjście.
Co do urządzeń, które są najlepsze - myślę, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na tego typu pytanie - wiadomo, że każda kosmetyczka będzie chwaliła swoje urządzenie, a nie sprzęt konkurencji. Od lat trwa spór, która technologia trwałego usuwania owłosienia jest skuteczniejsza, podawane są argumenty w odniesieniu do konkretnej grubości czy koloru włosów itd.
Obecne urządzenia do fotoepilacji zapewniają naprawdę dobre efekty i dużą skuteczność w zakresie usuwania owłosienia. Z pewnością warto wspomnieć o nowym urządzeniu Cerri o nazwie Nextwave, które wykazuje skuteczność w fotoepilacji włosów o różnej grubości i w różnym kolorze - w tym jasnych i siwych. Urządzenie w swojej klasie jest bardzo atrakcyjne cenowo, co przekłada się oczywiście na dosyć niskie ceny samych zabiegów - to z kolei sprawia, że fotoepilacja staje się osiągalna również dla osób z mniej zasobnym portfelem.
Aby przekonać się o tym, że fotoepilacja naprawdę się opłaca wystarczy wziąć kartkę i policzyć, ile rocznie wydajemy na wszystkie akcesoria i kosmetyki do regularnego usuwania owłosienia - może się okazać, że decyzja o fotoepilacji była w zasadzie oszczędnością.