kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów
KOSMETYKA DLA AMATORÓW => Pielęgnacja dłoni, stóp i paznokci - amatorzy => Wątek zaczęty przez: karrollus w 2015-07-07, 10:23:41
-
Poradźcie jak usunąć zrogowaciały naskórek na stopach. Dodam, że wymaczanie, pumeksy, tarki itp. nie dają rady, jest to zbyt gruba warstwa.
Są jakieś bardziej skuteczne sposoby?
-
a moczenie w soli,a dopiero później tarka?
-
Podpinam się pod pytanie. Moje piety wyglądają nie zaciekawcie, a co gorsza nie cierpię ich szorować pumeksem... Zastanawiałam się nad skorzystaniem z jakiegoś zabiegu u kosmetyczki na początek, a potem postarałabym się regularnie sama je pielęgnować, bo wiadomo, łatwiej utrzymywać niż zaczynać od zera. Obiła mi się o uszy reklama skarpetek złuszczających, polecacie coś takiego czy to stara pieniędzy? Jak one działają, nie są aby zbyt szorstkie, ostre? W nich się normalnie chodzi i jest efekt gładszych stóp?
-
Ja dla mnie to strata pieniędzy. To tak naprawdę peeling enzymatyczny stóp, bardzo delikatny. Ja też miałam problem ze skórą stóp - pięty to jedna wielka tragedia... Kupiłam maść silnie nawilżającą do stóp. Ma ona taki specyficzny, chyba ziołowy zapach, ale jest fenomenalna! Tylko problem jest jeden - trzeba jej używać ;) Często jest tak, że "ach, dziś nie posmaruję, idę spać", albo "zmieniłam pościel, jest za gorąco, by spać w skarpetkach, więc nie posmaruję". Koniecznie trzeba o tym pamiętać. Najlepiej na pierw oczyszczone pięty je nakładać, czyli gdy są bez tej grubej skóry. Lepiej się regenerują.
-
Na pewno powinnaś codziennie po każdej kąpieli stosować krem do stóp, ale nie wysuszający, jakich jest bardzo dużo tylko nawilżający, natłuszczający. Na pękające pięty najlepsze są kremy i maści z witaminą A np. linomag. Słyszałam, że dobry jest też krem z mocznikiem. Nie powinnaś moczyć stóp w wodzie z dodatkiem soli ponieważ wysusza to stopy, dobre są natomiast różne płyny i zioła. Dobrze działa nałożenie raz na jakiś czas grubszej warstwy kremu natłuszczającego do stóp z witaminą A na noc a na to bawełniane skarpetki.
-
Zgadzam się z tym. Wszystko zależy od systematyczności w stosowaniu. Jeśli użyjesz maści raz na tydzień, to na pewno nie pomoże i w takiej sytuacji nie warto oczekiwać efektów. Jednak przy systematycznym stosowaniu, zgodnie z opisem na opakowaniu może osiągnąć odpowiedni efekt. Grunt to systematyczność i cierpliwość. Dodatkowo warto pomoczyć w soli, tylko trochę dłużej. Dodatkowo możesz kupić jakiś peeling on może pomóc złuszczyć skórę.
-
A co myślicie o takiej tarce z diamentem z Scholl'a? Używałyście jej? W sieci znalazłam parę opinii ale są dość skrajne i nie wiem w co wierzyć. Tarka kosztuje wprawdzie ponad stówkę w Rossmanie, ale może coś takiego by pomogło? Ja jakiejś tragicznej skóry nie mam, ale wiadomo, że pielęgnacja zawsze się przyda. Pumeksu nie lubię, ciężko się nim operuje.
Co do kremu - słyszałam o tym, że te z mocznikiem są dobre, ale przy dłuższym stosowaniu. Raz pokremowanie da chwilowy efekt, ale dopiero dłuższe stosowanie poprawi wygląd skóry.
-
Podpinam się pod pytanie. Moje piety wyglądają nie zaciekawcie, a co gorsza nie cierpię ich szorować pumeksem... Zastanawiałam się nad skorzystaniem z jakiegoś zabiegu u kosmetyczki na początek, a potem postarałabym się regularnie sama je pielęgnować, bo wiadomo, łatwiej utrzymywać niż zaczynać od zera. Obiła mi się o uszy reklama skarpetek złuszczających, polecacie coś takiego czy to stara pieniędzy? Jak one działają, nie są aby zbyt szorstkie, ostre? W nich się normalnie chodzi i jest efekt gładszych stóp?
Podobno doskonale działa urynoterapia... serio! mocz coś tam rozpuszcza, ujędrnia, czy jakoś tak... Może ktoś ma info sprawdzone, ja tylko słyszałam! :)
-
Witam
: cenzura :
Nie reklamujemy sie i nie sprzedajemy na forum!
-
Jak już nakremujesz obficie nogi którymś z powyższych, dołącz pielęgnację z parafiną. Wysmarowane stopy zamoczyć w kosmetycznej parafinie podwójnie, owinąć w folię, następnie ręcznik/kocyk na 30min. Taka okluzja jest przyjemniejsza niż ślizganie się w bawełnianych skarpetach które wycierają krem i działa odprężająco. Jednak przed nałożeniem wymocz stópki i użyj pumeksu (polecam wulkaniczny), dopiero wtedy posmaruj stópki i odczekaj chwilę, po czym zrób ten zabieg. Powinno pomóc, mi pomogło po 3 zabiegach.
-
Ja stosuję maski do stóp i piling dzięki temu moje stopy są w dobrej kondycji
-
Najlepiej zetrzeć naskórek tarka do stóp a później nałożyć maskę
-
Tarki i pumeksy stosuj systematycznie. Przed ich użyciem, namaczaj stopy. Jeśli nawet po dłuższym czasie i systematycznym wykonywaniu zabiegów, nie będzie poprawy, poszukaj odpowiednich kosmetyków i urządzeń do pielęgnacji stóp. O ile dobrze pamiętam, któregoś razu jak przeglądałam katalog avon, były tam kosmetyki do pielęgnacji stóp - również do zmiękczania skóry na stopach. Było też urządzonko, którym można było ściągać stwardniały naskórek. Działało, to na zasadzie obieraczki do warzyw. Jeśli i to nie da efektów, może trzeba będzie pomyśleć o wizycie u kosmetyczki...
-
u mnie na popękane pięty pomogła maśc vaporub (ta z eukaliptusem do smarowania klatki piersiowej), jako, zę jest tłusta mocno nawilżyłą mi skórę pięt, tak, zę byłąm w stanie poradzić sobie z tarką i pumeksem:)
-
A ja nie przepadam za kosmetykami z oriflame ale maska do piet jest rewelacyjna, świetnie nawilża moje stopy
-
Ja też wiem o której masce mówisz i faktycznie jest bardzo dobra
-
Ostatnio reklamowali coś scholla do nóg, widziałam to w rossmannie i zastanawiałam się czy nie warto się skusić, jak myślicie? :)
Taki pilnik na baterie
-
Wybierz sia na zabieg do kosmetyczki powinno pomóc
-
Krem z mocznikiem 30% powinien pomóc.
-
to na raz się nie da, musisz powtarzać ta czynność jakiś czas, po 2 tyg na pewno zobaczysz efekty :wink:
-
Widać że dużo dziewczyn szuka takich natychmiastowych rozwiązań, ze pstryk i już. Peeling, maść, noszenie odpowiedniego obuwia z dobrymi podeszwami - i nawet najkoszmarniejsze piety (wiem co mówie) będą ładne i gładkie.