kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów
KOSMETYKA DLA PROFESJONALISTÓW => Linki, artykuły, literatura - kosmetyka => Wątek zaczęty przez: mako w 2009-06-15, 02:59:50
-
Gdzieś wcięło najwyraźniej temat w którym opisywaliśmy różne dziwne zwyczaje związane z pielęgnowaniem, zdobieniem i dbaniem o ciało w różnych miejscach świata i czasach. Chyba, że nie umiem znaleźć. W takim razie odnawiam wątek.
Ze świetnego bloga Archeowieści (http://archeowiesci.wordpress.com/) następująca informacja:
Mieszkańcy Mezoameryki (południowa część Ameryki Północnej) zdobili swoje zęby nacięciami, rowkami, a nawet kamieniami półszlachetnymi. Liczne dowody tych praktyk przyniosły badania tysięcy starych zębów zgromadzonych w meksykańskim Narodowym Instytucie Antropologii i Historii.
Z badań wynika, że praktyki takie stosowano już jakieś 2,5 tys. lat temu. Zęby zdobili sobie głównie mężczyźni. Wygląda na to, że zwyczaj ten był rozpowszechniony w całej Mezoameryce przed hiszpańskim podbojem w XVI w.
Według antropologa José Concepción Jiménez chodziło tylko o dekorację. Zwyczaj nie miał związku z przynależnością do jakiejś klasy społecznej.
Antropolog wskazuje też na wielkie umiejętności wykonujących te ozdoby “dentystów”. Używali oni wierteł, których końcówki były wykonane z obsydianu. Wiedzieli jak wiercić otwory, by nie dotrzeć do miazgi.
- Nie chcieli spowodować infekcji, ani doprowadzić do utraty bądź złamania zęba – mówi Jiménez.
Kamienie przyklejali klejem wykonanym z żywic i innych naturalnych substancji. Możliwe, że stosowali jakieś środki znieczulające przyrządzone z ziół.
Obrazek takiej czaszki:
(http://news.nationalgeographic.com/news/2009/05/images/090518-jeweled-teeth-picture_big.jpg)
Więcej na Archeowieściach (http://archeowiesci.wordpress.com/2009/05/21/moda-prekolumbijskiej-ameryki-klejnot-w-zebach/#more-2967)
Pozdrawiam
Mako :diabel:
-
: brawo :
-
A pamiętacie srebrne i złote koronki zębów naszych sąsiadek zza wschodniej granicy. Kiedyś widok częsty a obecnie 'archeo' :-D
-
To chyba dawno nie byłeś za wschodnią granicą. Bo ja nawet w UK wśród mieszkańców byłych republik widzę złoto w zębach. ;)
Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
-
The Lady, serio? Myślałam, że już nikt tego nie robi:P
-
To ja gdzieś przeczytałam, że kiedyś kobiety w Japonii używały ołowiu do bielenia twarzy, a zeby kontrast był większy malowały zęby na czarno.
-
Zęby malowano na czarno ponieważ przy tak białym makijażu tylko laserowo wybielane zęby hollywoodzkich aktorów wciąż są białe, reszta wygląda na żółte. A biel ołowiową stosowano w makijażu w Europie też. Mało zdrowie. Ale wciąż chyba lepsze niż opary rtęci stosowane też w tym kręgu kulturowym swego czasu. ;)
Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
-
zgadzam się : jump2 :
-
Bardzo ciekawe inforamcje
-
To chyba dawno nie byłeś u dentysty
-
Bardzo ciekawe