kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów

KOSMETYKA DLA AMATORÓW => Pielęgnacja dłoni, stóp i paznokci - amatorzy => Wątek zaczęty przez: Gość w 2006-01-24, 17:27:09

Tytuł: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2006-01-24, 17:27:09
Witam   :)
tak na wstepie może sie przedstawie, mam 14 lat i nazywam się Justyna.

Mam problem ponieważ bardzo łamią mi sie paznokcie i również rozdwajają, róbowałam już kilku odżywek, cały czas zażywam witaminy, skrzyp, ale to nie przynosi żadnego skutku i nie wiem czemu, ale paznokcie są jeszcze gorsze..  Co myślicie o utwardzaniu paznokci żelem? mogłabym spróbować? możecie mi powiedzieć ile to mniej więcej kosztuje i na czym to polega, mogą być tylko troszke dłuższe od płytki paznokcia, ile sie trzymają?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: mako w 2006-01-24, 18:35:39
Paznokcie moga byc takiej długości jakiej chcesz ale rzeczywiście w Twoim wieku najlepiej żeby nie były to "szpony" ;). W sumie nie wiem czy na początek nie byłoby najlepiej jakbyś u stylistki pokryła je jakimś żelem elastycznym do naturalnej płytki paznokciowej. Takie żele powinny się trzymać oki. 2 tygodni. Mam nadzieję, że koleżanki bardziej oblatane w temacie udzielą Ci obszerniejszych odpowiedzi. Ewentualnie zaproponują skuteczniejsze odżywki.

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2006-01-24, 19:26:42
Mako!
dzięki za odpowiedź  :)

a to pokrycie żelem elastycznym do naturalnej płytki paznokciowej czym się różni od utwardzania paznokci żelem??  i mogę malować normalnie wtedy paznokcie np. lakierem bezbarwnym i zmywać zmywaczem, czy wtedy "zmyje" ten żel?
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: mako w 2006-01-24, 19:39:01
Cytat: "julcia_so"
Mako!
dzięki za odpowiedź  :)

a to pokrycie żelem elastycznym do naturalnej płytki paznokciowej czym się różni od utwardzania paznokci żelem??  i mogę malować normalnie wtedy paznokcie np. lakierem bezbarwnym i zmywać zmywaczem, czy wtedy "zmyje" ten żel?


Proszę.
Hmm.. zadajesz trudne pytania ;) ale postaram sie odpowiedzieć.
Ten elastyczny żel może być nałożony cienką warstwą i nie powinien odprysnać bo paznokieć "pracuje", jest elastyczny. Przy żelach tradycyjnych trzeba odpowiednio "zbudować" paznokieć żeby właśnie nie popękał i nie poodpryskiwał. Można też paznokcie utwardzić tradycyjnym żelem, stosując zasady "budowy" paznokcia. Jednak żele elastyczne ponoć są fajne i  na dodatek można je zmyć acetonem. Nie musiałabyś już używac lakieru bezbarwnego chyba do nich. Mam nadzieje, że nic nie pokreciłem bo swoją widzę zaczerpnałem między innymi z postów Agusi na innym forum ;).

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Darianna w 2006-01-24, 22:04:06
nie pokręciłeś o tyle,że żelem elastycznym,tylko na naturalną płytkę,musimy zachować podobne zasady,jak w przypadku utwardzania paznokci zelem nadajacym sie takze do przedłużania ;)
teraz to ja zakręciłam :lol:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Aguś w 2006-01-28, 15:30:12
Te same zasady przygotowania natomiast zelami do utwardzania nie budujemy paznokci w przeciwienstwie do zeli do przedluzania przy ktorych trzeba sie tej zasady trzymac.
Tytuł: drażliwość paznokci po żelowaniu
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-12, 13:02:02
Witam!
Mam pytanie do doświadczonych stylistek paznokci.
Wczoraj po raz pierwszy zrobiłam sobie w salonie paznokcie żelowe (nie tipsy, ale moje własne paznokcie zostały pokryte żelem, do tego french z wtopionymi ozdobami).
Otóż mam problem, nie wiem, co z tym fantem zrobić. Już kilkadziesiąt minut po wyjściu z salonu zaczęłam odczuwać dyskomfort "paznokciowy" - coś zbliżonego do niewielkiego bólu, jakby pieczenia, uciskania czy ciągnięcia płytki paznokciowej. Ta drażliwość "skacze" sobie z paznokcia na paznokieć - raz czuję ją w palcach serdecznych, innym razem np. w środkowym. Są momenty, kiedy drażliwość przechodzi, a potem znowu wraca.
W tej chwili od żelowania minęła doba, a ja wciąż odczuwam ten dyskomfort. Trochę się martwię, co to może być. Dodam, że z paznokciami - prócz tego, że pobolewają - nic się nie dzieje. Płytki mają zwyczajny kolor, nie ma na nich żadnych plam, zaczerwienień, pęcherzyków powietrza itp.
Co się dzieje? dlaczego paznokcie mnie pobolewają? Czy to normalne po żelowaniu? Aha, pod lampą UV paznokcie piekły mnie dość mocno.
Proszę o pomoc. Czy może powinnam usunąć żel z paznokci?
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-12, 13:44:04
Takie uzucie ucisku na paznokciu jest spowodowane tym, ze naturalna płytka się napręża pod wpływem żelu w momencie utwardzania. To sie czasem zdarza  u pań które pierwszy mają nakładany żel lub akryl, lub u pań które miały sporą przerwę w noszeniu przedłuzanych pazurkow. Ten ucisk powinien minąc po kilku dniach maksymalnie.
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gosiaczka w 2007-06-12, 14:08:27
mi sie wydaje ze naturalny paznokiec zostal przepilowany !!!!
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2007-06-12, 14:38:30
Cytat: "GOSIACZKA"
mi sie wydaje ze naturalny paznokiec zostal przepilowany !!!!


wtedy byłoby widać inny odcień naturalnej płytki, palce nie bolały by na zmianę i bolałyby cały czas :wink:

możliwe że masz bardzo słabą płytkę i cienką stąd to uczucie pieczenia w lampie i może to także powodować dziwne uczucie ściągania przez parę dni po nałożeniu żelu  :wink:

jeśli naprawdę będzie Tobie to przeszkadzało to udaj się na ściągnięcie żelu do stylistki, absolutnie nie wolno Ci tego robić samej bo zniszczysz swoją płytkę i wtedy dopiero będzie bolało  :roll:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-12, 15:41:16
Cytat: "Ania"
możliwe że masz bardzo słabą płytkę i cienką stąd to uczucie pieczenia w lampie i może to także powodować dziwne uczucie ściągania przez parę dni po nałożeniu żelu


akurat tak się składa, że mam twarde i mocne paznokcie, wręcz szpony. Wcale nie są one cienkie i słabe. A pod lampą piekło mnie wtedy, gdy stylistka nałożyła bardzo grubą warstwę żelu, by wtopić ozdoby. Natomiast przy warstwie podkładowej (cienkiej) nic nie czułam.
Ale rzeczywiście tak sobie myślę, że może to pobolewanie bierze się stąd, że powstały jakieś naprężenia, do których moje naturalne paznokcie nie były przyzwyczajone. Może ta sztywna warstwa żelu "krepuje" elastyczność naturalnej płytki i stad jej drażliwość.
Przyszło mi też do głowy, że może stylistka za mocno mi spiłowała płytki. Bo ona dość intensywnie to robiła - pierw elektrycznym pilniczkiem (takim okrągłym), a potem białym kwadratowym jakby blokiem.
Już myślałam o tym, czy by nie ściągnąć tego żelu, ale boje się, że wtedy paznokcie jeszcze bardziej zostaną spiłowane i dopiero może boleć... a przecież zanim cała płytka znowu odrośnie, to musi minąć koło 3 miesięcy... uff.... nie miała baba kłopotu, zrobiła sobie paznokcie...
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2007-06-12, 15:51:25
Cytat: "amadea"

Przyszło mi też do głowy, że może stylistka za mocno mi spiłowała płytki. Bo ona dość intensywnie to robiła - pierw elektrycznym pilniczkiem (takim okrągłym), a potem białym kwadratowym jakby blokiem.


elektrycznym pilniczkiem (czytaj frezarką ) mogła Tobie tylko skorki wypiłować bo paznokieć się tylko matowi pilnikiem o niskiej ziarnistości :wink:
Jeśli piłowanie bolało przy Twoich mocnych pazurkach to rzeczywiście musialo być za ostro  :wink:  
jeśli nie to dziewczyna ma po prostu wprawę  :wink:
szybko nie powinno oznaczać źle i niedokładnie  :wink:
odczekaj jeszcze 3 dni i jeśli nie minie dziwne odczucie to przejdź się do innej stylistki na konsultację i ewentualne ściągnięcie :)
fajnie by było jakbyś zdjęcie wkleiła na forum bo już po paru szczegółach stwierdzimy jak z tej kobitki stylistka  :wink:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Albertyna w 2007-06-12, 23:59:32
Paznokcie można zmatowić frezarką, pod warunkiem, ze umie sie to robic.
Nie podoba mi sie natomiast to, ze paznokcie najpierw były matownione frezarka, a potem wygładzane bloczkiem...

Po nałożeniu zelu, czy akrylu częśc Pan doznaje uczucia "ciągnięcia", ale mija ono nastepnego dnia.  :D
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-13, 00:07:12
Cytat: "Albertyna"
Po nałożeniu zelu, czy akrylu częśc Pan doznaje uczucia "ciągnięcia", ale mija ono nastepnego dnia.


no niestety u mnie jakoś nie chce minąć :( od nałożenia żelu minęło na razie półtorej doby i wciąż czuję to ciągnięcie i jakby lekkie rwanie. nieprzyjemne to uczucie. w dodatku na jednym paznokciu są dwie podłużne, czerwonawe (lekko) kreseczki. Już wczoraj była jedna, ale zdaje mi się, że była mniejsza, a teraz ciut się powiększyła. nie wiem, czy coś zaczyna się niedobrego dziać, czy może to od tego, że ja dużo pisze na komputerze, więc świeżo zrobione paznokcie trochę może nadwerężam tym ciągłym klepaniem w klawiaturę.
przyznam, że trochę jestem zaniepokojona :/
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-13, 00:50:10
a czy bol nasila się na przyklad w momencie kiedy wkladasz pazurki do gorącej wody?? lub kiedy w ogole mają one kontakt z gorącą wodą (na przyklad przy myciu naczyń)..bo jesli tak to zapewne jest to przepiłowana płytka
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2007-06-13, 09:56:17
(http://images12.fotosik.pl/80/bdea27b4176fb642.jpg) (http://www.fotosik.pl)

według mnie prawie wszystko wygląda poprawnie  :wink:
nawet ten french na prosto mnie nie denerwuje  :lol:
skórki nie tknięte, nie widać śladów przepiłowania i nie jest to zasługa kryjącego zelu bo płyteczkę widać  :wink:
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-13, 10:48:15
Cytat: "Paweleczek"
a czy bol nasila się na przyklad w momencie kiedy wkladasz pazurki do gorącej wody??


nie zauwazylam nic takiego. chociaz inna sprawa, ze ostatnio nie mam kontaktu z naprawde goraca woda, bo sa upaly, wiec uzywam nieco chlodniejszej. ale jak biore prysznic w wodzie dosc mocno cieplej, to nie zauwazylam, zeby mnie bardziej pobolewaly paznokcie.
w sumie ta drazliwosc wciaz jest taka sama - cos jakby ciagniecie, lekkie rwanie czy ucisk i dyskomfort, jak stukne paznokciem np. w blat stolu. no i co charakterystyczne, to nie bola mnie wszystkie palce na raz, ale to uczucie drazliwosci "wedruje" sobie z palca na palec. raz mnie pobolewa palec wskazujacy lewy, raz serdeczny prawy, a innym znowu razem srodkowy albo dwa na raz. Aha, no i nie zauwazylam by to sie nasilalo... caly czas ta drazliwosc jest taka sama, nie przechodzi w silniejszy bol.

posty sklejono

Cytat: "Ania"
według mnie prawie wszystko wygląda poprawnie


co to znaczy "prawie"? hm... skoro "prawie" to znaczy, ze chyba jednak czegoś tam niefajnego sie dopatrzyłaś, co? a może tylko ten prosty french Cię drażni? :) (no taki mi stylistka zrobiła, myślałam, że ciut zaokrągli, ale co tam, taki też może być).

a tak w ogóle to bardzo serdecznie dziękuję za wklejenie fotki na forum oraz za fachowe porady :) :*
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2007-06-13, 11:36:28
Cytat: "amadea"
co to znaczy "prawie"? hm... skoro "prawie" to znaczy, ze chyba jednak czegoś tam niefajnego sie dopatrzyłaś, co?


wiesz, z jednego zdjęcia z góry nie wywnioskujemy czy wszystko jest na pewno dobrze bo nie widać podstawowych kryteriów dobrze wykonanych paznokci :wink:
ale wiemy ze płytka nie jest przepiłowana i skórki nie są poszarpane czyli dziewczyna nie nadużywala siły :)
możemy z tego wnioskować że masz normalne objawy ktore posiadają niektóre klientki ktore pierwszy raz mają żel na paznokietkach :)
a na klawiaturze pisze sie opuszkami a nie pazurkami :lol:
mam dłuższe od Twoich i ze spokojem daję radę :wink:
musisz po prostu przyzwyczaić się do tego że Twoje paznokcie mają dodatek ;-)


Cytat: "amadea"
a może tylko ten prosty french Cię drażni? :) (no taki mi stylistka zrobiła, myślałam, że ciut zaokrągli, ale co tam, taki też może być).


ozdoby ratują wizerunek tego frencha odwracając od niego uwagę :wink:

Cytat: "amadea"
a tak w ogóle to bardzo serdecznie dziękuję za wklejenie fotki na forum oraz za fachowe porady :) :*
 

proszę bardzo :)
powszechnie wiadomo ze jestem tutaj moderatorem typowo technicznym :P
co do porad to w pełni fachowe udzielają tutaj expertki :-)
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: avenire w 2007-06-13, 12:44:01
pazaurki dość przyzwoite nie widac zaczerwienienia płytki ani skórek , dziwne czemu tak długo odczuwasz dyskomfort a na którym paluszku te "czerwone kreski"?
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-13, 13:52:48
Cytat: "avenire"
dziwne czemu tak długo odczuwasz dyskomfort a na którym paluszku te "czerwone kreski"?


no tez sie dziwie, ze jeszcze mi nie przeszla ta drazliwosc... no ale coz.. moze po prostu tak mam, ze mi tak paznokcie reaguja.
te kreseczki czerwonawe czy moze rozowawe mam na lewym serdecznym palcu. jak sie baczniej przygladniesz, to na fotce je widac. to sa trzy takie jakby kreseczki idealnie pionowe i idealnie rownolegle w stosunku do siebie. slabo je widac, bo sa tylko o ton ciemniejsze od koloru reszty plytki. one raz sa bardziej intensywne, a raz mniej. nie zaobserwowalam dokladnie od czego to zalezy, ale wydaje mi sie, ze jak mocniej eksploatuje palce przy roznych pracach domowych, to wtedy one sa ciemniejsze, a np. jak sie budze rano, to prawie ich nie widac...
uhm... trudno to opisac... w kazdym razie te paseczki mam tylko na tym jednym paznokciu... ale nie zauwazylam, by on mnie bardziej pobolewal niz reszta paznokci.
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Darianna w 2007-06-24, 16:20:45
i jak tam pazurki? nadal odczuwasz dyskomfort?
Czy przypadkiem pod paznokieć nie nalało się trochę materiału?
Jeśli paznokcie zostały prawidłowo wykonane(a o kwestię wizualną nie będę się spierać ;) ),to byc może na swój sposób odczuwasz dyskomfort na zasadzie "ciało obce" na moich paznokciach.Możliwe,ze to bardziej autosugestia( oczywiscie nie uważam,ze tego nie odczuwasz) ale jesli będzie sie utrzymywac nadal to może podejdz do swojej stylistki aby frezarką podpiłowała paznokieć od spodu,być może odczuwasz ten dyskomfort z tego powodu?
Tytuł: żel na naturalnej płytce
Wiadomość wysłana przez: Gość w 2007-06-24, 19:56:29
Cytat: "Darianna"
i jak tam pazurki? nadal odczuwasz dyskomfort?
Czy przypadkiem pod paznokieć nie nalało się trochę materiału?


nie, nic sie nie nalało pod spod paznokcia.
a ten dyskomfort już mi minął. trwał jakieś 3 - 4 dni, a potem przeszło. jedyne, do czego sie wciąż nie mogę przyzwyczaić, to to, ze paznokcie są strasznie twarde (swoje własne mam mocne, a teraz jeszcze z warstwa żelu to już w ogóle są jak ze stali). nawet mi sie jedna zabawna rzecz przydarzyła :) niechcący uderzyłam ręką w ściankę gipsowo-kartonowa. paznokciowi sie nic nie stało, za to w ściance zrobiła sie dziura :) (tzn. wgłębienie po paznokciu). To ci dopiero bron niebezpieczna :)
od zrobienia paznokci żelem minęły już dwa tygodnie, a one wciąż sie trzymają. nic nie odpryskuje, nic nie pęka :) wszystko w porządku :) szkoda tylko, ze tak szybko rosną :)
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: finito w 2011-08-13, 13:34:11
witam! Jestem gitarzystą klasycznym. Mam problem, który polega na tym,że mam zbyt miekkie paznokcie. Słyszałem o róznych sposobach utwardzania,ale za dużo o nich nie wiem. Tipsy odpadają,bo za dużo z nimi zachodu. Myślałem raczej o jakimś utwardzaczu, ale ten który kupiłem to zwykły płyn. Pomalowałem paznokcie prawej dłoni i tyle. Nie wiem jednak czy są jakieś inne metody. Zasadniczo chodzi o to,by moje paznokcie były najtwardsze jak się tylko da. Sugestie?;-))
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-13, 13:36:48
Tipsy? Co to za tipsy były?
Moja sugestiua.. akryl! :)

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: finito w 2011-08-13, 13:55:03


Bladego pojecia nie mam jak się ten akryl robi. A poza tym jeśli zrobie go u stylistki, to przez stylistka nie wie jak te paznokcie mają być spiłowane (specjalnie do gitary). Chyba, ze zrobiłaby mi same paznokcie a spiłowałbym sobie je sam. Nie wiem;-)

Tipsy? Plastikowe xxl. Piłowałem je, przyklejałem, rany co za robota. Odpada. Za dużo zachodu. Ja mam troche za duże palce i głupio to wygląda. Nie ma po prostu takich wielkich tipsów.
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-13, 14:08:30
Dlaczego zakładasz, że stylistka jest jakaś nie teges i nie będzie umiała nadać odpowiedniego kształu? Wytłumacz a jak trzeba narysuj. Wiem, że dziewczyny robią paznokcie gitarzystom. Nie jest to może jakieś superczęste ale się zdarza. Przyklejałeś sztuczne paznokcie z kiosku a nie tipsy. ;) Jednak proponuję założyć porządnie akryl i powinno zadziałać.

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: finito w 2011-08-13, 15:02:54

Ryszard Bałauszko, laureat wielu nagród dot.gitary klasycznej...sory...za dużo o nim by pisać...zrobił tę fajną rzecz,ze udostępnił tel w necie. Sobie więc do niego zadzwoniłem. Powiedział, że srodków jest zatrzęsienie, ale jest jeden, który on akurat zna i który wie, ze działa. Nazywa się Nail tek fundation ii. Nie błyszczy się a utwardza i odżywia. Jeśli zaś chodzi o akryl, odradził,bo jeżeli mam miekke paznokcie, to przy głośnej grze i tak może się złamać. Akryl jest dobry,gdy sam paznokieć też jest dobry - tak przynajmniej go zrozumiałem. Jeśli chodzi o kształt stylistka odpada,bo jest pewna metoda, którą się stosuje po prostu w domu. Trzeba kupic odpowiednio gładki papier ścierny i zrobić z niego harmonijkę. Kładie się ją na struny a potem zciera na niej paznokcie tak, jakby się grało. Najlepszy sposób! Stylistka tego nie zrobi.

Co mam zrobic. Kupie ten fundation ii,bo ten utwardzacz już starłem. Dla faceta to nie jest wygodne, gdy mu się palce błyszczą.

Dodano: [time]sob, 13 sie 2011, 18:25:02[/time]

Tak mi przyszło do głowy. Jeśli znasz stylistkę, która robiła żelowe (akrylowe) paznokcie gitarzystom klasycznym, to moze warto przemyśleć sprawę.  O ile żele i akrylowe oznaczają to samo,bo się zupełnie nie znam. Spojrzałem w galeriach i bez wzorków faktycznie dobrze to wygląda, choć wolałbym coś Dużo mniej żucającego się w oczy. Chodzi o to,żeby się nie błyszczały.

Samo zaś narysowanie lub wyjaśnienie nie wiele da - chyba, że jakaś stylistka poszła po rozum i wykorzystując przypadek gitarzysty, zrobiła konkretny wzór. Gdy jakaś stylistka posiadała więcej takich wzorów dla gitarzystów, to może byłoby łatwiej.
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-13, 20:19:16
Po pierwsze do odpowiadania pod postem służy przycisk "odpowiedz" a nie :cytuj" .;)
Po drugie, no jak ty papierem ściernym ścierasz paznokcie to się nie dziw, że są cienkie i słabe. :D
W tym przypadku rzeczywiście najpierw proponuję aby zadbać o kondycję paznokci, dać im odrosnąć i zastosować np. kurację Nail Tek. W wielu salonach ją znajdziesz. Potem jak paznokcie już będą normalne można dać żel lub akryl. Wcale nie musi to błyszczeć jak psu... wiadomo co. ;) Gdy robi się ogryzki mężczyznom tez nie robi się nabłyszczania. Tylko odbudowuje płytkę aby to jakoś wyglądało. Z tego co pamiętam na tym forum chyba Albertyna robiła tego typu paznokcie ale głowy sobie uciąć nie dam.

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: finito w 2011-08-13, 22:35:23

Ha ha ha wszystko jasne. Chętnie bym kliknął "odpowiedz", ale u mnie przycisk "odpowiedz" jest jakby to powiedzieć...nieklikalny...nie aktywny. Moge użyć tylko cytuj. Patrzyłem czy doszedł może jeszcze jakiś jeden mail z forum o aktywacji, ale cały czas mam tylko ten, który dostałem. Także niestety... albo ktoś coś z tym zrobi albo będzie "cytuj";-)))

Jeśli zaś chodzi o ten papier ścierny, chyba się nie rozumiemy. Jest taki specjalny papier ścierny, który gitarzyści klasyczni stosują do ukształtowania krawędzi paznokci. Posiada szerostkość: P2000A. Sprawdzony sposób. Nie jestem jednak pewny czy każdy gitarzysta to pochwala. Wiem natomiast, że poleciła mi to dawna nauczycielka (wybitna gitarzystka koncertująca...konkursty itd)- skończyła akademie muzyczną dwoma dyplomami z wyróżnieniem. Po dziś dzień podziwiam jej grę a ona właśnie o tym ściernym papierze mi powiedziała. Możesz mi wierzyć, że jej paznokcie są w idealnym stanie. Choć prawdą jest, że ona ma na pewno lepiej ogólnie je utrzymane niż ja moje.

Wiec to nie jest taki papier ścierny, o jakim pomyślałaś. On na swojej powierzchni przypomina bardziej papier z cienkim zamszem. Jeśli zaś chodzi o różnicę miedzy akrylem a żelem...wyjaśnisz? Bo  paru gitarzystów wspominało właśnie o akrylu. Nie wiem. Interesuje mnie to, co jest trwalsze twardsze.

Dodano: 2011-08-13, 22:37:05
Ok. Sory. Już chyba wiem gdzie się klika. No cóż...całe życie się człowiek uczy;-))))))
A jednak. ;) - Lejdi
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-14, 10:36:45
O różnicach pomiędzy żelem i akrylem z pewnością wiele się dowiesz gdy skorzystasz z wyszukiwarki w prawym górnym rogu strony :) Swoją drogą ciekawy przypadek :)
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2011-08-14, 23:19:35
Wcale nie musi to błyszczeć jak psu... wiadomo co. ;)

sierść?  :skeub:
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 2021-06-30, 13:28:00
Dziewczyny a jaki kształt polecacie na paznokcie na wesele?
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: eck w 2021-06-30, 14:29:37
Kształt paznokci powinno się dopasowywać do dłoni. Jednej osobie pasują bardziej paznokcie kwadratowe, drugiej osobie migdałki. Sama lubię migdałki. Wiele osób jednak takiej długości nie toleruje. Musisz sama zdecydować, co Ci bardziej tutaj pasuje :)
Nie wiem czy jesteś gościem, czy panną młodą ale najbardziej uniwersalnym kolorem może być kolor biały. Białe paznokcie są eleganckie oraz pięknie wyglądaja na opalonych dłoniach.
Jeśli szukasz lakieru o dobrym kryciu, zerknij sobie na Reformę https://reforma-polska.com/sklep/paznokcie/akryl/liquidy-akrylowe
Firma ma nawet jasne lakiery o dobrym kryciu. Na stronie jest poradnik, jak robić sobie samodzielnie hybrydy.
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 2024-03-08, 13:24:01
Jaki kształt paznokci jest waszym zdaniem najlepszy i jaki macie teraz
Tytuł: Odp: Utwardzanie paznokci żelem
Wiadomość wysłana przez: Lullaby w 2024-03-08, 14:43:13
Dla mnie kwadrat, jestem w trakcie robienia właśnie  ;)
Lubię czasami zrobić szpic lub migdał ale ZAWSZE wracam do kwadratów