Jak do tej pory spotkałam się jedynie z grzybicą skóry stóp oraz z grzybicą paznokci.
Warto wiedzieć, że oprucz wizualnych aspektów rozpoznawania grzybicy, mamy też walory zapachowe
Jak by to powiedzieć, grzybica ma specyficzny, niesympatyczny słodkawy zapach, jest nie do pomylenia i to też nam może pomóc w zdiagnozowaniu tego co się dzieje.
Jesli chodzi o grzybicę skóry stóp to absolutnie nie podejmuję się wykonania zabiegu u nie leczonego pacjenta, namawiam go zawsze na wizytę u dermatologa (oczywiście większość się już u mnie nie pojawia, myślę , że ze względu na to, że do lekarza nie poszli i się wstydzą). Podobnie z grzybkiem paznokci ale w tym przypadku zalecam po rozpoczęciu leczenia pojawienie się u mnie gdyż odpowiednie prowadzenie leczonych paznokci pomaga w ich leczeniu. Szczególnie w przypadku zaawansowanej grzybicy możemy tu pomóc zmniejszając grubość paznokci (np frezarką) przez co będą one mniej uciskały a także w skrajnych przypadkach ubytku paznokcia możemy go zrekonstruować (firma Gehwol ma specjalne preparaty do rekonstrukcji paznokci - polecam, ludzie są szczególnie tym zainteresowani letnią porą gdy trzeba pokazać stópki, wtedy paznokieć wyglkąda całkiem estetycznie, a w przpadku gdy jest pomalowany, wygląda jak naturalny)