zabcia wybacz ale widocznie masz jakieś złe doświadczenie... i skoro Twoim zdaniem piercingu trzeba uczyć się latami to mi tutaj rączki opadły
No chyba że ktoś jest wyjątkowo mało pojętny
Anatomia miejsc przekłucia to nie jakieś nauki ciężko medyczne, idzie się tego nauczyć w jeden dzień, nie mówiąc o technice i materiałach....
Na ciele generalnie nie ma miejsca którego nie można przekłuć... no nie liczać 2 miejsc na twarzy. Więc nie rób ze sztuki piercingu nie wiadomo czego, bo na prawdę wystarczy dzień lub dwa ażeby ją opanować. Ja kłuję od 4 lat wszystkie miejsca na ciele i jestem po kursie 2 dniowym, nikomu w życiu krzywdy nie zrobiłam a zdażały się na prawdę extrelane miejsca, skórę po prostu trzeba czuć i brzydko mówiąc- traktować ją jak materiał, bo najgorszy wróg piercerki to strach - i tyle.