Witam, wszystkie kosmetyczki, jak również osoby, które są właścicielami gabinetów kosmetycznych, SPA oraz medycyny estetycznej.
Jestem kosmetyczką z ponad 20 letnim stażem pracy i prowadzę gabinet.
Chciałabym poruszyć sprawę udziału gabinetów kosmetycznych w programach oferowanych przez firmę Groupon. W Warszawie jest wiele gabinetów uczestniczących w tych programach.
Uważam, że to, co wprowadził Groupon w naszym zawodzie jest niedopuszczalne z uwagi na obniżanie standardów, jakości wykonywanych zabiegów oraz działanie propagujące nieuczciwą konkurencję.
Jeszcze tak niedawno w czasopismach "Twój Styl", "Uroda" można było przeczytać artykuły z bardzo ostrą krytyką środowiska kosmetycznego za standardy, jakie obowiązywały w gabinetach (kwalifikacje zawodowe, fatalne wykonywanie zabiegów, stosowanie innych kosmetyków w opakowaniach firmowych itp.).
A obecnie właściciele gabinetów współpracując z Groupon, za cenę "zdobycia klienta", obniżają ceny zabiegów o 70%, 80%, a nawet 92%. Analizując, jaką naprawdę kwotę otrzymuje właściciel zakładu kosmetycznego uważam, że jest to wręcz żenujące, nieopłacalne, skierowane na obniżanie poziomu usług kosmetycznych.
Czy Klienci przy takich cenach i realizacji w ciągu stosunkowo krótkiego czasu ponad kilkuset/tysiąc zabiegów nie są oszukiwani pod względem, jakości wykonywanej pracy? Czy stosowane są oryginalne kosmetyki, a nie tańsze zamienniki? A co z fachowością i profesjonalizmem personelu wykonującego te zabiegi? Wielokrotnie wykonują je osoby na praktyce lub stażu, szybko przyuczone do zrealizowania zadania. Czy powinno się popierać takie standardy?
Dlaczego więc współpraca z Groupon jest tak powszechna? Otóż argumentem jest jakoby reklama gabinetu i pozyskanie stałego klienta. Nie jest to prawda gdyż klient w 99% idzie do kolejnego gabinetu z podobną, kolejną promocją Groupon.
W Warszawie powstało bardzo dużo nowych gabinetów kosmetycznych, salonów SPA, ośrodków medycyny estetycznej, które za wszelką ceną chcą pozyskać klienta stosując metody szybkiego zysku. Niejednokrotnie podwyższane są sztucznie ceny do bardzo wysokich, aby wykorzystując efekty marketingowe (np. współpraca z Groupon-em) oddziaływać na klientów i w krótkim czasie obniżać je wielokrotnie. Czy jest to etyczne?
Dlaczego nie ma reakcji środowisk kosmetycznych, artykułów potępiających takie praktyki?