Cześć. Mimo, że mam już 22 lata to nadal mam problem z trądzikiem. Na twarzy mam czarne punkty (nazywane bodajże wągrami, jak się mylę to mnie poprawcie, nie skończyłam szkoły kosmetycznej więc mogę się mylić). Białe punkciki-trądzik no i krosty, które są czerwone i czasami jak się rozdrapią to wycieka z nich jakby ropa. Od kiedy tylko pamiętam miałam taki problem. Byłam u kosmetyczki wyczyściła mi twarz i stwierdziła, że aby zobaczyć efekt należy co miesiąc chodzić na czyszczenie, jednak kwota 100zł to trochę dużo jak dla mnie. Przepisała mi jakieś herbatki ziołowe do picia jednak one mi nie pomagają. Do tego tonik, mleczko i krem. Mimo, ze wszystko robię według jej zaleceń efektów nie widać. Później poszłam też do dermatolog. Przepisała mi krem. Pomaga mi on. Lecz stosuje się go na krosty. Później robią się mniejsze i znikają jednak ja chciałabym zupełnie się ich pozbyć, a nie zmniejszać je jak już powstaną. Tym bardziej, ze ten krem jest mały, na receptę i mała tubka kosztuje 45zł. Krostki mam też na plecach i dekolcie.
Myślałam już nawet nad tym, że to może być uczulenie. I z powodu tego mi występują. Tym bardziej ze od jakiegoś czasu moja skora jest zaczerwieniona w kilku punktach. Na ręce mam zaczerwienia które wyglądają tak jak malinka na szyi. Być może jest to nawet polaczenie alergii z trądzikiem. Czy mogę gdzieś wykonać testy na uczulenie w warszawie (albo piasecznie) za darmo? Albo może powód jest inny. Proszę o podpowiedzi dotyczące tego jak mogę się problemu pozbyć.