Autor Wątek: Magister stał się faktem?  (Przeczytany 50346 razy)

Offline Tomek

  • Administrator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2548
Magister stał się faktem?
« dnia: 2009-12-11, 13:07:49 »
Magister stał się faktem?

No i stało się.
Wreszcie ukazało się długo oczekiwane przez nasze środowisko rozporządzenie MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO uaktualniające wymagania na studiów pierwszego stopnia na kierunku kosmetologia oraz ustalające standardy kształcenia dla kierunku studiów KOSMETOLOGIA drugiego stopnia. (Dz.U.09.180.1407).
Otwiera one drogę uczelniom kształcącym kosmetologów na poziomie licencjata do otwarcia kierunków uzupełniających.

[ czytaj więcej na stronach serwisu kosmetyczki.net ]


__
Tomek
Nowe Stowarzyszenie Kosmetyczek i Kosmetologw

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #1 dnia: 2009-12-15, 21:40:00 »
A czy to rozporzadzenie dotyczy wszytskich uczelni? natknelam sie gdzies na info ze tylko 3 szkół wyższych :nono:
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline Tomek

  • Administrator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2548
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #2 dnia: 2009-12-16, 07:50:55 »
Rozporzadzenie jest dla wszystkich, teraz od uczelni zalezy tylko czy sa w stanie stworzyc program studiow odpowiadajacy wymaganiom. Nic nie stoi na przeszkodzie aby otworzyc magisterskie studia uzupelniajace.

__
Tomek
Nowe Stowarzyszenie Kosmetyczek i Kosmetologw
« Ostatnia zmiana: 2009-12-16, 09:00:09 wysłana przez Tomek »

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #3 dnia: 2009-12-16, 08:52:10 »
super :tany:
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline Blejsia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #4 dnia: 2010-01-15, 11:36:46 »
Pan pytanko moze i glupie ale z czy mozna zrobic magisterke po Policealnej 2 letniej-bo to przeciesz praktycznie jak studia to samo na wykladach itp tylko na studiach o rok dluzej ale wydaje mi sie iz wiedza ta sama:)
....Im bardziej chcesz... Im bardziej porzadasz...Tym bardziej wiesz ze czegoś mieć nie mozna...

Offline agnes

  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 93
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #5 dnia: 2010-01-15, 12:30:22 »
Nie można robić magisterki po szkole policelanej :?, podstawą jest tytuł licencjata a nie technika usług kosmetycznych.a co do wiedzy to uwierz mi studia to nie to samo co wiedza po 2latach w takiej szkole, większa ilość godzin i przede wszystkim wyższy poziom i więcej przedmiotów.

Offline Tomek

  • Administrator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2548
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #6 dnia: 2010-01-15, 14:36:30 »
Nie ma jednolitych 5-o letnich studiów magisterskich z kosmetologii. Jedynie dwustopniowo licencjat>magister.

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #7 dnia: 2010-01-15, 16:51:54 »
Pan pytanko moze i glupie ale z czy mozna zrobic magisterke po Policealnej 2 letniej-bo to przeciesz praktycznie jak studia to samo na wykladach itp tylko na studiach o rok dluzej ale wydaje mi sie iz wiedza ta sama:)

w studium jest minimum teorii i minimum zabiegów żeby sobie chyba otworzyć malutk isalonik w domu
nie byłam na studiach ale wiem ze to ie jet ta sama wiedza, teraz czytam rózne rzeczy z licencjatu i wiem że to nie to samo

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #8 dnia: 2010-01-15, 23:47:34 »
Dokladnie tak jak piszecie, jest duża przepasc miedzy tymi dwoma stopniami wyksztalcenia. Swoją drogą wybiera sie ktoś teraz na magistra?
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline agnes

  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 93
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #9 dnia: 2010-01-16, 13:35:58 »
Ja jestem po licecjacie i na razie odłożyłam sprawe magisterki na bok, szczerze mówiąc moim zdaniem na razie dużo mi to nie pomoże jeśli chce pracować w gabinecie, jak na razie nawet tytuł licencjata zrobiłam głównie dla siebie ale jeśli chodzi o znalezienie jakiejś lepszej pracy to nie przydał się specjalnie. To wszystko zależy co potem chce człowiek robić bo w efekcie wychodzi i tak na to, że praktyka jest najważniejsza, oczywiście fachowa wiedza uzupełnia to wszystko bo jedno bez drugiego nie może istnieć.

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #10 dnia: 2010-01-16, 23:02:07 »
A ja tak czy inaczej chciałabym sobie zrobic nawet tak dla wlasnej wiedzy : dance :
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline ewelinamroz

  • kosmetoloszka :-)
  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #11 dnia: 2010-01-17, 21:13:31 »
Mowiac szczerze ja wlasnie skonczylam studia mgr II stopnia (zostala mi juz praca do obrony) i naprawde dziewczyny tak zaluje ze poszlam na te studia.. Program ktory szkola dla nas przygotowala byl po prostu tragiczny.. zajecia z przedmiotow z kosmosu zero technologii jakichs laborkow z chemi kosmetycznej tylko taka sucha wiedza plus zapychacze czasu filozofia socjologia psychologia itp itd a juz nie wspominam o pracowni kosmet.. U mnie na roku bylo ok 100 osob w wiekszosci osoby czynne zawodowo jako kosmetyczki w gabinetach a oni nam pokazywali jak sie robi pedicure na kosmetykach ziaji.. i nie chodzi mi o kosmetyki ale po licencjacie kazda z nas to potrafi, przeciez po to ten lic mamy... raz moglysmy sobie zrobic manicure raz zabieg na cialo z bandi i na twarz oczywiscie ilosc kosmetykow zatrwazajaca, wszystko pod kluczem.. Chcialy nam kobitki zorganizowac kurs przedluzania rzes (oczywiscie odplatnie) ale do skutku nie doszlo.. a za szkole placilam 6000zł za rok plus dojazdy noclegi wyzywienie..  Pamietam nawet jaki nam zawsze fajny plan zrobili ze caly piatek od osmej rana w szkole (a przeciez zaoczne sa dla osob pracujacych...) nie pomagaly prosby i musialysmy sie prosic wiecznie w pracy o wolne/ wiekszosc dziewczyn z mojego roku byla nie zadowolona z tych studiow mam nadzieje ze jak wy pojdziecie to program bedzie o wiele ciekawszy..
pozdrawiam Ewelina
mgr kosmetolog

Offline agnes

  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 93
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #12 dnia: 2010-01-17, 21:38:35 »
A czy robiłaś te studia II stopnia w Łodzi? bo ode mnie 3 dziewczyny poszły, ale jak na razie to za wcześnie pytać czy dużo z tego mają, no właśnie tak jak piszesz cena jest wysoka i jeszcze życie, dojazd itd...mnie na razie nie stać na to. jak się faktycznie popatrzy to oni tyle na tych studentach zarabiają że szok, nie adekwatnie do tego co dają w zamian :?

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #13 dnia: 2010-01-18, 05:50:20 »
No wlasnie napisz gdzie konczysz ta szkole
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Offline ewelinamroz

  • kosmetoloszka :-)
  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Magister stał się faktem?
« Odpowiedź #14 dnia: 2010-01-18, 19:40:28 »
Dokladnie tak, studia w łodzi na wydziale Farmacji na kierunku kosmetologii.. ale z kosmetologia niewiele ma to wspolnego.. jak bym wam pokazala o czym sie uczylam to ola boga za glowe sie zlapac i uciekac..


aaaaaaaaaa nie wspominajac juz o incydencie ktory zdarzyl sie u mnie na cwiczeniach z toksykologii (!!!) Pani dr wyraznie dala Nam do zrozumienia ze do robienia tipsow taka wiedza jest nam nie potrzebna.. bo przeciez zadna z Nas nie dostanie pracy w firmie kosmetycznej itp..  dodala jeszcze do tego ze 2 studentki dostaly sie do takiej pracy ale Uniewerek wystawil im negatywna opinie...
Naprawde nie polecam tych studiow o wiele bardziej wolalabym te pieniadze zainwestowac w hodowle szczurow niz ponownie w ta szkole..

pozdrowki
pozdrawiam Ewelina
mgr kosmetolog